W tym przypadku penetrometr to właściwy wybór i to nie jest przypadek – to urządzenie jest specjalnie przystosowane do oceny odporności warstwy kryjącej materiałów skóropodobnych na działanie czynników takich jak zginanie, ścieranie czy woda. Badania z użyciem penetrometru polegają na wielokrotnym zginaniu próbki w określonych warunkach, na przykład właśnie po zanurzeniu jej w wodzie. Pozwala to sprawdzić, czy warstwa kryjąca nie pęka ani nie ulega odspojeniu, a także jak zachowuje się spoina i cała struktura materiału podczas użytkowania. W branży obuwniczej, galanterii czy tapicerstwie powszechnie stosuje się takie metody, bo tylko one dają wiarygodne wyniki zbliżone do rzeczywistych warunków eksploatacji. Moim zdaniem znajomość pracy z penetrometrem pokazuje zrozumienie procesów starzenia się i zużycia materiałów syntetycznych, co jest naprawdę ważne. Dobrze też wiedzieć, że wyniki tych testów bywają kluczowe przy certyfikacji wyrobów albo reklamacji, gdzie trzeba udowodnić odporność lub jej brak. Często spotyka się różne normy, np. PN-EN ISO 20344 dotyczące obuwia, które jasno opisują, jak poprawnie przeprowadzać takie próby. W praktyce taki test potrafi wyłapać wady produkcyjne jeszcze zanim wyrób trafi do klienta.
Sporo osób się myli, myśląc, że do badania zginania próbki skóropodobnej w wodzie można użyć zrywarki albo fleksomtru, ale to nie do końca tak działa. Zrywarka rzeczywiście jest popularnym narzędziem w laboratoriach materiałoznawczych, ale służy głównie do sprawdzania wytrzymałości na zerwanie, rozciąganie czy ściskanie. Nie sprawdzi się przy badaniu odporności cienkiej warstwy kryjącej na wielokrotne zginanie, zwłaszcza w środowisku wodnym. Planimetr natomiast to narzędzie do pomiaru powierzchni, najczęściej na rysunkach technicznych czy nieregularnych kształtach. Jego zastosowanie przy badaniach mechanicznych skóropodobnych tworzyw raczej nie ma sensu, bo nie pozwala ocenić żadnych właściwości wytrzymałościowych. Fleksometr z kolei brzmi podobnie do penetrometru i faktycznie używany jest do badania elastyczności czy odporności na zginanie, ale zazwyczaj dotyczy to skór i materiałów tekstylnych, niekoniecznie warstw kryjących tworzyw skóropodobnych w kontakcie z wodą. Często spotykam się z przekonaniem, że testy te są zamienne – to błąd, bo różnice w konstrukcji urządzeń i warunkach testu mają kluczowe znaczenie. Typowy błąd myślowy polega na utożsamianiu podobnych nazw albo ogólnych funkcji urządzeń, bez zwracania uwagi na specyfikę danej metody badawczej. W rzeczywistości tylko penetrometr pozwala na ocenę odporności powierzchniowej warstwy kryjącej skóropodobnego tworzywa w kontakcie z wodą, co jest bardzo istotne np. przy produkcji obuwia czy tapicerki, gdzie trwałość tej warstwy decyduje o jakości wyrobu.