Długość i szerokość w przedstopiu to dwa najważniejsze wymiary, na które trzeba zwrócić uwagę podczas doboru odpowiedniego kopyta do produkcji obuwia. To właśnie te parametry decydują o tym, czy but będzie dobrze leżał na stopie oraz czy użytkownik nie będzie odczuwał dyskomfortu podczas chodzenia. Moim zdaniem, nawet jeśli ktoś się uprze, że obwód jest ważny, to w praktyce produkcji na skalę przemysłową najpierw dobiera się kopyto do długości i szerokości, a dopiero potem ewentualnie koryguje pod inne wymiary. Przedstopie to miejsce, gdzie stopa jest najszersza i gdzie najczęściej powstają otarcia, jeśli dopasowanie jest nieprawidłowe. W branżowych standardach, np. PN-EN ISO 20871, klasyfikacja kopyt zawsze opiera się właśnie o szerokość i długość. Gdy w warsztacie robi się miarę, zawsze mierzy się długość od pięty do najdłuższego palca oraz szerokość w najszerszym punkcie przodostopia. Niekiedy producenci dodatkowo patrzą na wysokość podbicia czy obwód, ale to już kwestie drugorzędne. Odpowiednie dopasowanie tych dwóch podstawowych wymiarów ma bezpośredni wpływ na biomechanikę chodu, rozkład nacisków i trwałość obuwia. Z mojego doświadczenia wynika, że zaniedbanie szerokości kończy się szybkim zużyciem obuwia i niezadowoleniem klienta. To tak naprawdę podstawa całej technologii obuwniczej.
W zawodzie technika obuwnika często spotyka się różne, mylące teorie na temat prawidłowego dopasowania kopyta do stopy. Jednym z najczęstszych błędów jest przekonanie, że obwód w przedstopiu lub szerokość w pięcie powinny być głównymi parametrami decydującymi o wyborze kopyta. Tymczasem w praktyce te wymiary mają znaczenie dopiero na dalszych etapach indywidualizacji obuwia lub przy specyficznych wadach stóp. Główna trudność polega na tym, że obwód czy szerokość pięty ulega większym wahaniom zależnie od typu stopy i nie są aż tak istotne przy seryjnej produkcji. Standardy branżowe i techniczne, jak PN-EN ISO 20871, jasno wskazują, że krytyczne dla konstrukcji kopyta są wymiar długości (odległość od pięty do najdłuższego palca) oraz szerokość w przedstopiu – to właśnie ten fragment stopy najczęściej determinuje wygodę użytkowania oraz biomechanikę chodu. Błędne założenia wynikają często z mylenia pojęć – niektórzy utożsamiają obwód z szerokością lub nie odróżniają szerokości w pięcie od szerokości w przedstopiu. Niestety takie podejście prowadzi do źle dopasowanego obuwia, które może powodować otarcia, niewłaściwe ułożenie stopy, a nawet poważniejsze wady postawy. Praktyka pokazuje, że ignorowanie długości oraz szerokości w przedstopiu skutkuje negatywnymi opiniami użytkowników i częstymi reklamacjami. Podsumowując, skupienie się na innych wymiarach niż długość i szerokość w przedstopiu to najczęstszy błąd początkujących w tej branży – warto bazować na sprawdzonych praktykach i normach.