Jak zauważyłeś, wezwanie członka służby porządkowej jest mega ważne, gdy dostrzegamy, że ktoś ma przy sobie zabronione rzeczy na imprezie. Ci ludzie są wyspecjalizowani w dbaniu o bezpieczeństwo podczas takich wydarzeń i wiedzą, co robić w kryzysowych sytuacjach. Na przykład, kiedy organizowane są koncerty czy festiwale, to właśnie służby porządkowe pilnują, żeby wszystko przebiegało zgodnie z regulaminem i żeby uczestnicy czuli się bezpiecznie. I to oni powinni przeszukiwać i zabezpieczać niebezpieczne przedmioty, a w razie potrzeby podejmować decyzje o usunięciu kogoś z imprezy. Współpraca z Policją też jest istotna, ale lepiej wołać ich tylko, gdy sytuacja jest naprawdę groźna. Trzymanie się tych zasad jest zgodne z wytycznymi, które mówią, jak reagować na różne incydenty.
Każde podejście, które nie zakłada wezwania służb porządkowych, po prostu nie ma sensu w kontekście bezpieczeństwa na imprezach. Może się wydawać, że powiadomienie kierownika bezpieczeństwa to dobry krok, ale w rzeczywistości to może wprowadzić niepotrzebne opóźnienia. Czas jest kluczowy, a kierownik nie zawsze może zareagować na czas. Wezwanie Policji w tej sytuacji też nie jest najlepszym pomysłem, bo oni zajmują się poważniejszymi sprawami, a nie codziennym porządkiem. Poza tym, jeśli członek służby informacyjnej tknie osobę i weźmie przedmioty, to może wykraczać poza swoje uprawnienia. Bezpieczeństwo powinno być w rękach osób, które są przeszkolone. Zdarza się, że nadzorujący chcą działać samodzielnie, ale to często prowadzi do nieporozumień i problemów z procedurami. Dobrze jest, gdy odpowiednie działania podejmują ludzie, którzy się na tym znają i mają odpowiednie doświadczenie, czyli właśnie członkowie służby porządkowej.