Odpowiedź 120 naboi jest prawidłowa, a jej uzasadnienie opiera się na standardach wydawania amunicji w służbach ochrony. Każdy z 4 wartowników uzbrojony jest w pistolet Glock-19, który ma magazynki zdolne pomieścić 15 naboi. Zgodnie z normami, każdy wartownik powinien mieć do dyspozycji cztery pełne magazynki, co w sumie daje 60 naboi na jednego wartownika. Przy czterech wartownikach łączna liczba wynosi 240 naboi. Jednak istotnym czynnikiem jest to, że tylko połowa tej ilości, czyli 120 naboi, jest przeznaczona na amunicję alarmową, wydawaną wyłącznie w przypadku rzeczywistego zagrożenia. Taki podział amunicji pozwala na efektywne jej wykorzystanie oraz zachowanie bezpieczeństwa w sytuacjach kryzysowych. W praktyce, przestrzeganie tych norm pozwala na optymalizację zasobów oraz zwiększenie gotowości operacyjnej jednostki.
Rozważając inne odpowiedzi, można dostrzec szereg błędnych założeń. Wybór 180 naboi może wynikać z niejasności dotyczących normatywów wydawania amunicji. Obliczając 15 naboi na magazyn oraz zakładając, że każdy wartownik powinien mieć więcej niż 4 magazynki, można błędnie pomyśleć, że 180 naboi to właściwa ilość. W kontekście standardowych procedur wydawania amunicji, wymagane jest, aby każdy wartownik otrzymał jedynie cztery pełne magazynki, co jest zgodne z praktykami ochrony. W przypadku 240 naboi, problemem jest brak zrozumienia, że nie wszystkie wydane naboje są do użycia w sytuacjach alarmowych. Połowa tej ilości, według norm, powinna być przeznaczona jako rezerwa na zagrożenia, co objaśnia, dlaczego prawidłową odpowiedzią są 120 naboi. Wybór odpowiedzi 60 naboi z kolei zakłada zbyt małą ilość amunicji, co jest niezgodne z wymaganiami operacyjnymi, ponieważ każdy wartownik powinien mieć do dyspozycji odpowiednią ilość naboi do skutecznej obrony. Tego rodzaju błędy myślowe mogą prowadzić do niewłaściwego przygotowania i zwiększonego ryzyka w sytuacjach kryzysowych, co jest nieakceptowalne w kontekście ochrony i bezpieczeństwa.