Kwalifikacja: BPO.02 - Ochrona osób i mienia
W sytuacji, gdy zauważono przedmiot o nieznanym pochodzeniu, którego wygląd sugeruje, że może to być ładunek wybuchowy, kto jest odpowiedzialny za ewakuację strefy zagrożenia?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Administratorem obiektu to gość, który odpowiada za to, żeby wszystko było bezpieczne i ogólnie ogarniał różne sprawy, jak np. sytuacje kryzysowe. Jak zauważy się jakiś dziwny przedmiot, który może być niebezpieczny, to to na nim spoczywa odpowiedzialność za to, żeby wszyscy byli w porządku. W takich momentach, jak np. jakieś podejrzenie, że mamy do czynienia z ładunkiem wybuchowym, administrator powinien najpierw ogarnąć, co się dzieje, a potem zdecydować, czy ewakuować ludzi i jak zabezpieczyć miejsce. W zakładach przemysłowych można to zobaczyć w akcji – tam administrator współpracuje z zespołem ochrony, żeby natychmiast informować odpowiednie służby i kierować ewakuacją. Z mojego doświadczenia, zgodnie z normami ISO 45001, ważne jest, żeby jasno określić, kto za co odpowiada w sytuacjach kryzysowych, a administrator to kluczowy element całej tej układanki.
Decyzję o ewakuacji w strefie zagrożenia nie powinno się zostawiać osobie, która tylko zauważyła jakiś dziwny przedmiot. Jak zaczynamy ufać ludziom, którzy nie mają pojęcia o bezpieczeństwie, to robi się zamieszanie w działaniach ratunkowych. Dowódca zmiany, mimo że jest ważny w zarządzaniu zespołem, często nie ma pełnej wiedzy ani uprawnień do podejmowania takich decyzji w kryzysowych sytuacjach. Szef ochrony, chociaż dba o bezpieczeństwo, nie zawsze jest zaangażowany w ewakuację, bo zajmuje się bardziej działaniami prewencyjnymi. Administrator obiektu to kluczowa osoba w takich sprawach – on odpowiada za całe zarządzanie bezpieczeństwem i koordynację ewakuacji we współpracy z odpowiednimi służbami. Musimy mieć jasno określone procedury, żeby decyzje były podejmowane przez odpowiednie osoby, a nie jakichś przypadkowych obserwatorów. W kontekście bezpieczeństwa ważne, żeby mieć jasno zdefiniowane zasady i hierarchię, żeby uniknąć bałaganu, który może prowadzić do poważnych problemów w kryzysie.