Właściwy wybór to resztki mięsa, kości i ryb, które należy unikać w przydomowych kompostownikach. Głównym powodem jest możliwość przyciągania szkodników, takich jak gryzonie czy owady, które mogą stanowić problem w ogrodzie. Oprócz tego, rozkład tych organicznych materiałów jest znacznie wolniejszy niż w przypadku innych odpadów, co może prowadzić do nieprzyjemnych zapachów. Dlatego lepiej jest, zamiast tego, wrzucać do kompostownika odpady roślinne, takie jak skoszona trawa, liście czy rozdrobnione gałązki, które szybko rozkładają się i wzbogacają kompost w cenne składniki odżywcze. W procesie kompostowania istotne jest także utrzymanie odpowiedniego stosunku azotu do węgla, co jest łatwiejsze do osiągnięcia, gdy używamy tylko materiałów roślinnych. Praktyka ta jest zalecana przez organizacje zajmujące się zarządzaniem odpadami oraz ekologiczne poradnie ogrodnicze.
Wrzucanie skoszonej trawy, rozdrobnionych gałązek czy liści do kompostownika jest jak najbardziej akceptowalne i zgodne z najlepszymi praktykami kompostowania. Są to materiały bogate w azot i węgiel, które przyspieszają proces rozkładu i przyczyniają się do powstania wartościowego kompostu. Popiół z kominka również może być stosowany, ale w ograniczonej ilości, ponieważ nadmiar popiołu może zwiększyć alkaliczność kompostu. Z kolei obierki z warzyw, skorupki jaj czy fusy z herbaty są doskonałym źródłem składników odżywczych i powinny być regularnie dodawane do kompostu. Wiele osób błędnie uważa, że wszystkie organiczne odpady można wrzucać do kompostownika bez zastrzeżeń. Kluczowe jest zrozumienie, że niektóre materiały, takie jak resztki mięsa czy kości, mogą nie tylko spowolnić proces kompostowania, ale także stanowić zagrożenie dla lokalnej fauny. Istnieje także ryzyko rozwoju bakterii chorobotwórczych, co czyni kompostowanie takich odpadów niebezpiecznym. Zatem kluczowym zagadnieniem jest stosowanie odpowiednich materiałów, aby zapewnić efektywne i bezpieczne kompostowanie.