Odpowiedź "Węglowy" jest poprawna, ponieważ kotły węglowe charakteryzują się najwyższą emisją zanieczyszczeń, takich jak dwutlenek węgla (CO2), tlenek węgla (CO) oraz dwutlenek siarki (SO2). W procesie spalania węgla, który jest materiałem o dużej zawartości węgla, dochodzi do uwolnienia znacznych ilości CO2, co ma wpływ na globalne ocieplenie. Dodatkowo, węgiel zawiera siarkę, która w trakcie spalania przekształca się w SO2, prowadząc do problemów z kwaśnymi deszczami. Z perspektywy praktycznej, wybór kotłów węglowych powinien być ograniczany, zwłaszcza w miastach, gdzie jakość powietrza jest zanieczyszczona. Wprowadzanie coraz bardziej rygorystycznych norm emisji zanieczyszczeń oraz promowanie odnawialnych źródeł energii powinno być priorytetem w politykach ekologicznych. Użycie kotłów węglowych w nowoczesnych systemach grzewczych jest coraz bardziej niezalecane, a ich zastępowanie technologiami o mniejszej emisji, takimi jak pompy ciepła czy kotły gazowe, jest kluczowe dla poprawy jakości powietrza.
Wybór kotła gazowego, olejowego czy retortowego jako odpowiedzi na pytanie o największą emisję zanieczyszczeń jest wynikiem nieporozumienia dotyczącego różnic w składzie paliw oraz ich wpływu na jakość powietrza. Kotły gazowe, które wykorzystują metan, emitują znacznie mniej CO2 i praktycznie nie generują SO2, ponieważ gaz ziemny zawiera minimalne ilości siarki. Są one często stosowane w nowoczesnych instalacjach grzewczych z uwagi na ich efektywność i niski wpływ na środowisko. Kotły olejowe, choć emitują więcej zanieczyszczeń niż kotły gazowe, wciąż osiągają lepsze wyniki w porównaniu do kotłów węglowych, jeżeli chodzi o emisję SO2 i CO2. Natomiast kotły retortowe, które spalają węgiel w bardziej kontrolowany sposób, mogą ograniczać emisje, ale nie dochodzi do tak dużych ograniczeń jak w przypadku kotłów gazowych. Głównym błędem w myśleniu o wyborze odpowiednich źródeł ciepła jest pomijanie danych dotyczących emisji zanieczyszczeń na jednostkę energii i skupianie się jedynie na technologii. Wybór odpowiedniego systemu grzewczego powinien być oparty na całościowym bilansie emisji i efektywności energetycznej, co dowodzi, że kotły węglowe są wciąż najgorszym wyborem w kontekście ochrony środowiska.