Odpowiedź "żrącą" jest jak najbardziej na miejscu. Kwas siarkowy(VI) w tym stężeniu naprawdę jest niebezpieczny i może poważnie uszkodzić tkanki. Piktogram, który zobaczysz na opakowaniu, faktycznie mówi, żebyśmy byli ostrożni, bo substancje te mogą powodować oparzenia i mogą zniszczyć metale. W praktyce, jak masz do czynienia z tym kwasem, musisz pamiętać o ochronie. Rękawice, gogle i odpowiednia odzież to mus. A jak już się zdarzy, że coś się stanie i masz kontakt z kwasem, to natychmiast przemyj to miejsce dużą ilością wody i lepiej zgłoś się do kogoś, kto się zna na medycynie. Wiedza o tym, jak działają chemikalia i jak je stosować w pracy, jest naprawdę ważna, więc dobrze, że się tym interesujesz.
Wybór odpowiedzi o toksyczności czy łatwopalności kwasu siarkowego(VI) to małe nieporozumienie. Kwas siarkowy(VI) to substancja żrąca, więc może poważnie uszkodzić tkanki. Nie jest klasyfikowany jako toksyczny w sensie, że od razu można się zatruć, ale rzeczywiście w długim kontakcie może być niebezpieczny. Jeśli chodzi o łatwopalność, to też jest nie tak, bo ten kwas się nie zapala, ale może reagować z substancjami, które są łatwopalne. Klasyfikacja jako substancja utleniająca też nie jest do końca poprawna, bo w typowy sposób nie działa jako utleniacz, chociaż w wysokich temperaturach może wywoływać niebezpieczne reakcje. Ważne jest, żeby rozumieć te różnice, bo mogą one wpływać na to, jak używamy środków ochrony, a to z kolei może zwiększać ryzyko wypadków. Zawsze trzeba patrzeć na piktogramy i klasyfikacje, żeby nie narazić się na niepotrzebne zagrożenia.