Odpowiedź 30% jest prawidłowa, co wynika z zapisów zawartych w ustawie Prawo wodne. Zgodnie z art. 22 ust. 2 tej ustawy, zakłady, które wprowadzają ścieki do wód i tym samym przyczyniają się do wzrostu kosztów ich utrzymania, ponoszą odpowiedzialność finansową w wysokości proporcjonalnej do tego wzrostu. W omawianym przypadku zakład chemiczny powoduje wzrost kosztów o 30%, co oznacza, że właśnie tę część kosztów utrzymania wód zakład będzie musiał pokryć. Praktycznie, oznacza to, że w sytuacji, gdy koszty utrzymania wód wynoszą na przykład 10 000 zł, zakład chemiczny będzie zobowiązany do pokrycia 3 000 zł tych kosztów. Warto podkreślić, że zgodność z przepisami prawa wodnego ma kluczowe znaczenie nie tylko dla ochrony środowiska, ale także dla zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw, które powinny dążyć do minimalizacji swojego wpływu na ekosystemy wodne oraz do przestrzegania norm środowiskowych.
Wybór innych odpowiedzi, takich jak 50%, 70% czy 100%, świadczy o niezrozumieniu zasadności odpowiedzialności finansowej zakładów za wprowadzenie ścieków do wód. Istotnym błędem w myśleniu jest założenie, że zakład chemiczny mógłby ponieść większą część kosztów utrzymania niż rzeczywisty wzrost kosztu, który wynosi 30%. Odpowiedź 100% sugeruje, że zakład byłby odpowiedzialny za całkowite pokrycie kosztów utrzymania, co jest sprzeczne z regulacjami prawnymi, które wyraźnie określają, że przedsiębiorstwa są obciążane jedynie wysokością wzrostu kosztów, który wynika z ich działalności. Wybór 50% czy 70% również nie znajduje uzasadnienia w kontekście prawnym, ponieważ nie ma podstaw do przyjęcia, że zakład chemiczny powinien pokrywać więcej niż rzeczywiście przyczynił się do wzrostu kosztów. Kluczowe jest zrozumienie, że zgodnie z ustawą Prawo wodne, odpowiedzialność finansowa jest zawsze proporcjonalna do rzeczywistego wpływu na koszt utrzymania wód. Aby uniknąć podobnych błędów w przyszłości, zaleca się dokładne zapoznanie się z obowiązującymi regulacjami oraz ich praktycznymi implikacjami w kontekście zarządzania środowiskowego.