Chrzan rozmnaża się głównie wegetatywnie przez sadzonki korzeniowe i to jest taki klasyczny przykład, jak praktyka rolnicza spotyka się z biologią roślin. W produkcji towarowej czy nawet w małych ogródkach nie stosuje się praktycznie rozmnażania generatywnego, bo chrzan bardzo rzadko kwitnie i zawiązuje nasiona, a nawet jeśli już, to ich zdolność kiełkowania jest niska i uzyskane z nich rośliny bardzo różnią się między sobą — nie są powtarzalne. Sadzonki korzeniowe, czyli fragmenty korzenia o długości zwykle 20–30 cm, sadzi się skośnie do gleby, zostawiając wierzchołek skierowany do góry. To jest sprawdzony sposób, bo każda taka sadzonka szybko wytwarza nowe pędy i liście, a potem rozrasta się w duży, mocny korzeń. Z mojego doświadczenia, sadzonki pozyskane z okopanych, zdrowych roślin dają najlepsze plony i są odporne na choroby. Właśnie ta metoda jest zgodna z zaleceniami branżowymi i podręcznikami ogrodniczymi – praktycy nie kombinują z nasionami, bo to zwyczajnie się nie opłaca. Fajna sprawa, bo to daje przewidywalny efekt i pewność, że nowa roślina zachowa wszystkie pożądane cechy odmianowe oryginału. Sadzonki można pozyskiwać samodzielnie lub kupować w profesjonalnych szkółkach, co ułatwia planowanie uprawy, zwłaszcza na większą skalę.
Wiele osób myli się, zakładając, że chrzan można rozmnażać generatywnie przez wysiew nasion, czy to pod osłonami, czy wprost do gruntu. W praktyce uprawowej jest to bardzo rzadko spotykane, bo chrzan rzeczywiście bardzo słabo kwitnie i praktycznie nie wytwarza nasion, które byłyby wartościowe do siewu. Nawet jeśli pojawią się jakieś nasiona, to ich zdolność kiełkowania bywa bardzo niska, a uzyskane rośliny znacząco różnią się między sobą, co jest niepożądane, gdy komuś zależy na jednolitości plonu. W literaturze ogrodniczej i w praktyce zawodowej nie stosuje się siewu generatywnego, bo prowadzi to do dużych rozbieżności w jakości i wyglądzie korzeni, a efekty są bardzo nieprzewidywalne. Pojawia się czasem przekonanie, że odkłady poziome to dobry sposób na rozmnażanie bylin i niektórych krzewów, ale chrzan nie jest typową rośliną rozmnażaną w ten sposób – on rozrasta się poprzez korzenie, a nie poprzez pędy przyziemne. To taki typowy błąd, który wynika z przenoszenia wiedzy o innych gatunkach bez głębszego zrozumienia specyfiki chrzanu. Większość podręczników do produkcji ogrodniczej wyraźnie wskazuje sadzonki korzeniowe jako jedyną efektywną i powtarzalną metodę rozmnażania chrzanu, bo daje to gwarancję zachowania pożądanych cech odmianowych i zdrowotnych, a także duże bezpieczeństwo uprawy. Warto o tym pamiętać, bo czasem schematyczne myślenie o rozmnażaniu roślin może prowadzić do strat i frustracji. Moim zdaniem kluczowe jest tutaj zapamiętanie, że nie wszystkie popularne metody rozmnażania pasują do każdego gatunku – szczególnie jeśli chodzi o rośliny o tak specyficznej biologii jak chrzan.