Bukiet biedermeierowski to klasyk, który zawsze przewija się w tematach egzaminacyjnych i zawodowych. Jego najważniejszą cechą jest układanie kwiatów w bardzo regularne, koncentryczne okręgi, przypominające warstwy. Róże są wręcz podręcznikowym materiałem do tej kompozycji – ich zwarta budowa, szeroka gama kolorystyczna i stosunkowo mocne łodygi pozwalają na uzyskanie idealnego, równomiernego kształtu. Do tego dochodzi ich uniwersalność – praktycznie na każdym rynku florystycznym róże są łatwo dostępne w różnych rozmiarach, co ułatwia tworzenie harmonijnych, stopniowanych warstw. Z mojego doświadczenia wynika, że róże nie tylko wyglądają elegancko, ale też długo utrzymują świeżość, co jest bardzo ważne przy kompozycjach tego typu. Profesjonaliści zalecają, by komponując biedermeiera, wybierać właśnie kwiaty o dość zbitej, regularnej główce, a róża idealnie wpisuje się w te wymagania. Oczywiście można spotkać się z wariantami biedermeiera, gdzie łączy się różne gatunki, ale róża to klasyka i pewniak zgodny z branżowymi standardami. Warto też dodać, że klasyczne biedermeierowskie bukiety to symbol elegancji i porządku, a róże świetnie oddają ten styl.
Wiele osób myli się przy tym pytaniu, bo rzeczywiście anturium, lewkonia czy mieczyk to kwiaty często widywane w różnych bukietach, ale niekoniecznie nadają się do stylu biedermeierowskiego. Anturium to kwiat duży, egzotyczny, z charakterystyczną, sztywną budową – raczej dominuje swoim wyglądem i przez to trudno nim uzyskać regularne, koncentryczne warstwy. W kompozycjach biedermeierowskich chodzi o harmonię i powtarzalność – anturium najzwyczajniej w świecie za bardzo się wyróżnia i ciężko je równo rozmieścić. Jeśli chodzi o lewkonię, to wprawdzie ma ciekawy zapach i strukturę, ale jej kwiatostany są dość luźne i wydłużone, przez co trudno zachować ten geometryczny, uporządkowany efekt. Z kolei mieczyk, choć piękny, kompletnie się nie nadaje do tego typu bukietów – jego wysokie, pionowe kwiatostany są zaprzeczeniem biedermeierowskiej symetrii i zwartego kształtu. Wielu początkujących florystów wpada w pułapkę myślenia, że każdy efektowny kwiat pasuje do każdej kompozycji, ale tak nie jest: kluczowe jest dopasowanie budowy i charakteru rośliny do formy bukietu. Najlepsze praktyki branżowe mówią jasno – róże i inne kwiaty o zwartej główce oraz w miarę sztywnej łodydze pozwalają uzyskać efekt, którego oczekuje się przy biedermeierze. Wybór innych wymienionych kwiatów prowadzi do efektu bardziej nowoczesnego, nieuporządkowanego lub wręcz nieadekwatnego do tej tradycyjnej formy.