Uborek i rojnik to jedne z najbardziej charakterystycznych roślin wykorzystywanych na wieloletnich rabatach skalnych, czyli tzw. skalniakach. Ich wybór nie jest przypadkowy – oba gatunki należą do roślin skalnych, które naturalnie występują w warunkach gleb ubogich, przepuszczalnych, z dużą ekspozycją na słońce. Mają bardzo dużą zdolność do adaptacji, a co ważne – są odporne na suszę i nie wymagają częstego podlewania, co jest absolutną podstawą na skalniaku. Uborek (Iberis) tworzy zwarte poduchy, kwitnie efektownie na biało już wiosną, a rojnik (Sempervivum) – to klasyk wszystkich ogrodów skalnych, roślina o mięsistych liściach, która magazynuje wodę w rozecie i wytrzymuje nawet ekstremalne warunki. Wskazane przez Ciebie rośliny są nie tylko trwałe, ale też spełniają kryteria estetyczne – dają się łatwo komponować z innymi bylinami skalnymi typu rozchodnik, goździk pierzasty czy dąbrówka. Moim zdaniem, jeśli ktoś myśli o wieloletniej rabacie z prawdziwego zdarzenia, nie powinien pomijać właśnie tych gatunków. Skalniaki z ich udziałem nie tylko są łatwe w utrzymaniu, ale też świetnie wyglądają przez cały sezon. W praktyce zawodowej ogrodnika często spotykam się z opinią, że to najpewniejszy wybór w polskich warunkach – i w sumie trudno się z tym nie zgodzić.
Planując wieloletnią rabatę skalną, warto dobrze przemyśleć dobór gatunków, ponieważ nie wszystkie rośliny nadają się do takich warunków. Lobelia i floksy, choć bardzo dekoracyjne, raczej nie sprawdzą się na skalniaku – lobelia to typowa jednoroczna roślina rabatowa, która wymaga żyznej i stale wilgotnej gleby, a floksy, w zależności od gatunku, mogą być krótkowieczne i nie zawsze znoszą suszę oraz silne nasłonecznienie. Bergenia, choć bywa używana w ogrodach, preferuje gleby bardziej wilgotne i półcieniste stanowiska, więc na skalniaku może nie prezentować się najlepiej – petunia natomiast jest rośliną jednoroczną, wrażliwą na przymrozki i wymaga żyznej ziemi, co absolutnie wyklucza ją z klasycznego skalniaka. Aksamitka to też klasyczna roślina jednoroczna, wykorzystywana głównie do tymczasowych nasadzeń, na dodatek preferująca podłoża żyzne i przepuszczalne, ale niekoniecznie o bardzo niskiej zawartości składników odżywczych, jak to bywa na rabatach skalnych. Barwinek z kolei, choć jest byliną, to jednak rozrasta się ekspansywnie i preferuje bardziej cieniste, wilgotniejsze stanowiska niż typowe rośliny skalne. Z mojego doświadczenia wynika, że dobór nieodpowiednich gatunków do rabaty skalnej to dość częsty błąd – ogrodnicy-amatorzy sugerują się wyglądem kwiatów albo łatwością uprawy, zapominając o podstawowych wymaganiach siedliskowych. Dlatego warto kierować się nie tylko estetyką, ale przede wszystkim biologią roślin – bo tylko wtedy rabata skalna przetrwa wiele lat, zachowa zdrowy wygląd i nie będzie wymagała ciągłego dosadzania nowych roślin. Zdecydowanie lepiej postawić na gatunki typowo skalne, odporne na suszę i słońce, bo właśnie o to chodzi w wieloletniej rabacie skalnej.