Maliny odmiany Polana są typowym przykładem odmiany powtarzającej owocowanie, które najlepiej rosną i plonują prowadzane w formie swobodnie rosnącej w rzędach. Przy takiej metodzie, pędy mają odpowiednią ilość światła i powietrza, co ogranicza ryzyko chorób grzybowych, zwłaszcza szarej pleśni czy zamierania pędów. Dodatkowo, zbiór owoców jest łatwiejszy, bo każdy dostęp do roślin jest zapewniony z obu stron rzędu. Z mojego doświadczenia wynika, że prowadzenie malin Polana w szerokich rzędach pozwala też na lepsze wykorzystanie powierzchni plantacji, a same krzewy są bardziej odporne na przewracanie się przy silniejszym wietrze. Takie rozwiązanie jest zalecane w większości praktycznych podręczników sadowniczych. Co ważne, forma ta minimalizuje nakład pracy przy cięciu i zbiorze, bo nie trzeba specjalnie formować ani przywiązywać pędów, a po zbiorze całość można równo ściąć. Warto też wspomnieć, że przy prowadzeniu w rzędach łatwo utrzymać czystość gleby wokół roślin, co dodatkowo ogranicza rozwój szkodników i chwastów. Tu naprawdę nie ma się co zastanawiać, bo taka forma sprawdza się najlepiej w polskich warunkach.
Wielu osobom wydaje się, że prowadzenie malin na całej powierzchni, czyli bez wyraźnych rzędów, pozwala uzyskać większy plon, bo każda wolna przestrzeń jest zajęta przez rośliny. Jednak to błędne myślenie – w praktyce gęsto posadzone maliny łatwo się zagęszczają, co skutkuje słabym przewietrzaniem i szybkim rozwojem chorób grzybowych. Brak dostępu światła do dolnych partii pędów osłabia owocowanie, a zbiór staje się uciążliwy. Z kolei prowadzenie odmiany Polana w formie szpaleru z przywiązywaniem lub okręcaniem pędów wokół drutów jest charakterystyczne raczej dla malin letnich, jednorocznych, które owocują na pędach dwuletnich. Odmiany powtarzające, takie jak Polana, wymagają co roku silnego cięcia wszystkich pędów, więc szpalerowe formowanie i żmudne przywiązywanie traci sens. To podnosi tylko koszty robocizny i komplikuję pielęgnację, a nie daje żadnych zauważalnych korzyści. Z mojego punktu widzenia, takie rozwiązania wynikają z nieznajomości biologii odmiany i doświadczeń z uprawy odmian tradycyjnych. Branżowe zalecenia i doświadczenia polskich plantatorów jednoznacznie wskazują, że dla Polany najpraktyczniejsza jest uprawa w swobodnie rosnących rzędach. Pozostałe systemy prowadzenia mogą być atrakcyjne wizualnie czy znane z innych krajów, ale w naszych warunkach i przy tej odmianie są po prostu nieefektywne i problematyczne.