Szałwia, a szczególnie szałwia błyszcząca (Salvia splendens), to jedna z najczęściej stosowanych roślin jednorocznych na kwietnikach miejskich czy przydomowych, jeśli chodzi o uzyskanie intensywnie czerwonego efektu kolorystycznego. Kwiaty tej rośliny są bardzo wyraziste – mają mocną, wręcz ognistą barwę, która świetnie podkreśla rabaty i różnego rodzaju kompozycje sezonowe. Osobiście uważam, że z punktu widzenia projektowania terenów zieleni, szałwia jest wręcz wzorcowym przykładem rośliny na "czerwone plamy" na kwietnikach dywanowych. Warto pamiętać, że szałwia nie tylko ładnie wygląda, ale też jest stosunkowo łatwa w uprawie – dobrze znosi nasłonecznienie, nie wymaga bardzo żyznej gleby, a jej pokrój jest zwarty i regularny, co ułatwia utrzymanie estetycznego wyglądu nasadzeń przez cały sezon. W praktyce zawodowej często widuję ją w parkach, na rondach czy przy skwerach – to naprawdę taki klasyk w branży zieleni miejskiej. Co ciekawe, obok odmian typowo czerwonych dostępne są też szałwie o innych kolorach, ale właśnie czerwone są najczęściej wybierane na publiczne kwietniki. Warto zwrócić uwagę na to, żeby nie sadzić jej zbyt gęsto, bo wtedy rośliny mogą się wzajemnie zacieniać i nie będą się dobrze rozwijać. Podsumowując, wybór szałwii to zgodność z praktyką zawodową i oczekiwaniami estetycznymi dotyczącymi czerwonych kompozycji kwiatowych.
Wybór takich roślin jak żeniszek, nagietek czy aksamitka zamiast szałwii do kwietnika w kolorze czerwonym to dość częsty błąd, wynikający z mylenia barw odmian lub nieznajomości ich podstawowych cech dekoracyjnych. Żeniszek (Ageratum houstonianum) znany jest przede wszystkim z delikatnych, niebieskich lub fioletowych kwiatów – nie znajdziemy wśród jego odmian barw intensywnie czerwonych, więc w ogóle nie spełni wymagań dotyczących tej konkretnej kolorystyki rabaty. Nagietek lekarski (Calendula officinalis), choć bardzo popularny i łatwy w uprawie, z reguły spotykany jest w odcieniach od żółtego do pomarańczowego, ewentualnie kremowego – czerwonych kwiatów po prostu nie ma w jego ofercie ogrodniczej, więc zastosowanie nagietka do kompozycji czerwonej jest merytorycznie nietrafione. Z kolei aksamitka (Tagetes) najczęściej kojarzy się z barwami żółtymi, pomarańczowymi lub ciemnobrązowymi; owszem, zdarzają się odmiany o intensywnych barwach, ale czerwonych kwiatów typowej aksamitki nie zobaczymy. Takie pomyłki biorą się często z traktowania roślin jednorocznych jako uniwersalnych, podczas gdy każda z nich ma swoje wyraźne walory kolorystyczne i użytkowe. Moim zdaniem, kluczem jest świadome dobieranie gatunków do efektu wizualnego, jaki chce się uzyskać, oraz znajomość dostępnych odmian. W standardach branżowych przy planowaniu kwietników barwnych zawsze podkreśla się, by wybierać rośliny gwarantujące zamierzony kolor przez cały sezon, co w przypadku koloru czerwonego najlepiej realizuje właśnie szałwia błyszcząca. Warto wyrobić sobie nawyk sprawdzania kolorystyki kwiatów danego gatunku przed zakupem, bo w praktyce ogrodniczej błędy te łatwo przełożyć na niezadowalający efekt końcowy na rabacie.