Ogórek rzeczywiście wyróżnia się na tle innych roślin warzywnych bardzo wysokimi wymaganiami glebowymi i cieplnymi. W praktyce uprawowej ogórek najlepiej rośnie na glebach żyznych, próchnicznych, dobrze utrzymujących wilgoć, ale jednocześnie przepuszczalnych. Moim zdaniem, jeśli ktoś planuje uprawę ogórka na większą skalę, absolutnie nie może lekceważyć przygotowania stanowiska – naprawdę nie warto siać ich na lekkich, piaszczystych glebach. Ogórek to typowy przedstawiciel roślin ciepłolubnych; minimalna temperatura kiełkowania to ok. 16°C, ale optymalny wzrost uzyskuje się dopiero powyżej 20°C. Każdy spadek temperatury, zwłaszcza w nocy, może powodować zahamowanie wzrostu, a nawet zamieranie roślin. W praktyce ogrodniczej często spotyka się tunele foliowe czy nawet szklarnie, które są wykorzystywane właśnie pod uprawę ogórków, bo gwarantują odpowiednią temperaturę i wilgotność. Dodatkowo, ogórek ma bardzo płytki system korzeniowy, dlatego jest mocno wrażliwy na niedobory wody czy zmiany składu gleby. To sprawia, że regularne nawadnianie jest tu absolutną koniecznością, zwłaszcza podczas zawiązywania owoców. W porównaniu z innymi warzywami korzeniowymi, ogórek wymaga nie tylko lepszego stanowiska, ale też większej troski w prowadzeniu uprawy. Tego typu wymagania są standardem, który podkreślają praktycznie wszystkie podręczniki branżowe czy zalecenia Instytutu Ogrodnictwa.
Wielu osobom wydaje się, że warzywa kapustne, takie jak kalafior, albo korzeniowe typu marchew i pietruszka, mają bardzo wysokie wymagania zarówno glebowe, jak i cieplne. Jednak patrząc na praktykę uprawy oraz zalecenia branżowe, sytuacja wygląda inaczej. Kalafior faktycznie potrzebuje gleby zasobnej w składniki pokarmowe i utrzymującej wilgoć, ale nie jest aż tak ciepłolubny jak ogórek – znosi niższe temperatury i potrafi dość dobrze rozwijać się w chłodniejszych rejonach Polski. Podobnie marchew i pietruszka – obie rośliny mają raczej przeciętne wymagania cieplne, a ich systemy korzeniowe pozwalają im korzystać z zasobów w głębszych warstwach gleby, przez co lepiej znoszą okresowe niedobory wody czy mniej idealne stanowiska. Z mojego doświadczenia wynika, że właśnie przez myślenie kluczem „im trudniej roślina rośnie, tym większe ma wymagania”, sporo osób przecenia potrzeby takich gatunków jak kalafior. Rzeczywistość jest jednak taka, że uprawa ogórka – zwłaszcza pod osłonami czy w gruncie na wczesny zbiór – wymaga precyzyjnego przygotowania stanowiska, zapewnienia wysokiej temperatury, regularnego podlewania i ochrony przed nagłymi zmianami pogody. Warzywa korzeniowe, czyli marchew i pietruszka, są znacznie bardziej tolerancyjne na niedoskonałości gleby oraz wahania termiczne. Typowym błędem jest też przekonanie, że rośliny o długim okresie wegetacji zawsze mają większe wymagania – tymczasem decydujące są tolerancja na niskie temperatury i zdolność do pobierania wody z głębszych warstw. W branży ogrodniczej podkreśla się, że ogórek to jedna z najbardziej wymagających roślin pod względem warunków uprawy, co wyraźnie odróżnia go od pozostałych wymienionych w pytaniu warzyw.