W tej sytuacji wybór 35,00 kg to strzał w dziesiątkę, bo wynika z poprawnego odczytania tabeli i przeliczenia powierzchni. Najpierw dobrze jest dokładnie sprawdzić, gdzie jesteśmy w tabeli. Plantacja malin ma trzeci rok, więc nie są to już „pierwsze 2 lata” – przechodzimy do sekcji „następne lata” i szukamy linii dla odmian owocujących na pędach jednorocznych. Przy zawartości materii organicznej 2,0% mieścimy się w przedziale 1,6-2,5%. W tej kolumnie tabela podaje 70 kg azotu na hektar (ha), ale powierzchnia uprawy to tylko 5 000 m², czyli połowa hektara. Stąd wystarczy podzielić 70 kg przez 2, bo 5 000 m² to 0,5 ha – wychodzi 35 kg. Taki sposób liczenia to podstawa w praktyce ogrodniczej, bo oszczędza się czas i minimalizuje ryzyko przenawożenia, które bywa katastrofalne dla malin. Moim zdaniem takie zadania dobrze uczą, żeby zawsze dokładnie czytać jednostki w tabelach i nie zapominać o przeliczeniach powierzchni – to się mega często zdarza w życiu zawodowym. Na prawdziwej plantacji takie wyliczenie pozwala zoptymalizować koszty nawożenia i zapewnić roślinom dokładnie to, czego potrzebują, bez niepotrzebnego ryzyka strat azotu do środowiska. Warto też pamiętać, że zalecane dawki opierają się na doświadczeniach i badaniach prowadzonych m.in. przez IUNG-PIB oraz zaleceniach Instytutu Ogrodnictwa. Praktycy często mówią, że nadmiar azotu w malinach prowadzi do zbyt silnego wzrostu pędów kosztem plonu – tak że lepiej nie przekraczać tych norm.
W tej sytuacji najczęściej pojawiają się mylne założenia dotyczące jednostek i przeliczania powierzchni, które prowadzą do błędnych odpowiedzi. Często osoby rozwiązujące podobne zadania nie zwracają uwagi na to, że podane w tabeli dawki azotu dla plantacji starszych niż dwa lata są wyrażone w kilogramach na hektar, a nie na metr kwadratowy, co bywa zgubne. Przykładowo, wybierając odpowiedź znacznie niższą, łatwo można się pomylić, traktując dawkę 8 g/m² z pierwszych dwóch lat jako obowiązującą także dla trzeciego roku, podczas gdy dla starszych plantacji wartości są dużo wyższe i liczone już w kg/ha. Zdarza się też, że ktoś w pośpiechu zapomina, iż plantacja ma tylko 5 000 m², czyli dokładnie połowę hektara, i nie przelicza zalecenia z tabeli proporcjonalnie do faktycznej powierzchni. W efekcie podaje wartość 70 kg, tak jakby nawożono cały hektar, albo 4 kg lub 25 kg, co może wynikać ze stosowania mylnych przeliczników lub nieprawidłowego odczytu tabeli. W praktyce zawodowej błędne dawkowanie nawozów azotowych prowadzi do poważnych problemów, takich jak nadmierny wzrost wegetatywny, słaba jakość owoców albo nawet skażenie środowiska przez wypłukiwanie azotanów. Dlatego tak ważne jest, żeby zawsze dokładnie określać typ odmiany (tu: owocująca na pędach jednorocznych), wiek plantacji i zawartość materii organicznej, a do tego nie zapominać o prawidłowym przeliczeniu jednostek. Najlepszą praktyką jest liczenie krok po kroku – najpierw odczytanie odpowiedniej wartości z tabeli, potem przeliczenie jej na powierzchnię plantacji, dopiero później ostateczne podanie wyniku. Moim zdaniem, właśnie takie zadania uczą skrupulatności i uwagi na detale, które decydują o sukcesie w ogrodnictwie.