Prawidłowo! Żeby obliczyć koszt zakupu drzewek na 1 ha przy rozstawie 4 m x 5 m, trzeba najpierw policzyć, ile faktycznie sadzonek zmieści się na tym areale. Hektar to 10 000 m². Przy rozstawie 4 x 5 m, pojedyncze drzewko zajmuje 20 m² (tak się to liczy: 4 m razy 5 m). Dzielimy powierzchnię hektara przez powierzchnię zajmowaną przez jedno drzewko: 10 000 m² : 20 m² = 500 drzewek na hektar. Cena jednego drzewka to 8,00 zł, a więc 500 x 8 zł = 4 000 zł za cały hektar. I to jest wynik, który pojawia się w praktyce sadowniczej – nie tylko na papierze, ale faktycznie przy planowaniu dużych nasadzeń. Z mojego doświadczenia wynika, że dokładne wyliczanie liczby drzewek pozwala uniknąć niepotrzebnych kosztów lub niedosadzeń, co potem odbija się na plonach i ekonomii całego przedsięwzięcia. W branży sadowniczej przyjmuje się właśnie taki model obliczania, bo to podstawa przy przygotowaniu inwestycji lub wniosków np. o dofinansowanie. Takie podejście jest zgodne z normami projektowania sadów i zaleceniami większości doradców rolniczych. Oprócz samego kosztu zakupu trzeba oczywiście uwzględnić jeszcze transport czy ewentualne straty podczas sadzenia, ale bazowy koszt zakupu – zawsze liczymy jak w tym przykładzie. To naprawdę kluczowa umiejętność w planowaniu uprawy sadowniczej.
W tego typu zadaniach najczęściej problem wynika z niepoprawnego wyliczenia liczby drzewek mieszczących się na powierzchni jednego hektara albo z pominięcia ceny jednostkowej przy końcowym rachunku. Dość powszechnym błędem jest przyjęcie, że na 1 ha zmieści się 1000 drzewek – bo hektar to 100 x 100 metrów i łatwo o zaokrąglenie lub uproszczenie obliczeń. Tymczasem kluczowe jest tu rozumienie rozstawy. Jeśli pojedyncze drzewko potrzebuje 4 m x 5 m, to zajmuje 20 m². W praktyce trzeba więc 10 000 m² (powierzchnia hektara) podzielić przez 20 m² – co daje 500 drzewek. Wybierając odpowiedzi typu 400 zł lub 500 zł, najprawdopodobniej pomylono liczbę drzewek z ceną za pojedynczą sadzonkę albo zapomniano przemnożyć przez cenę jednostkową. Z kolei odpowiedź 5000 zł pojawia się, gdy ktoś błędnie założy 1000 drzewek na hektar i przemnoży przez 5 zł za sztukę (albo pomyli cenę za drzewko). Takie błędy wynikają najczęściej z pośpiechu lub nieuważnego przeczytania treści zadania. Standardy branżowe jasno wskazują na konieczność dokładnego przeliczania powierzchni pod rozstaw – jest to fundament planowania sadów i plantacji. Z mojego doświadczenia bardzo ważne jest nie tylko policzenie liczby drzewek, ale i zawsze sprawdzenie, czy cena jednostkowa jest prawidłowo przemnożona przez tę ilość, bo to wpływa na całość inwestycji. Warto też pamiętać, że teoretyczne obliczenia mogą się różnić od rzeczywistości, jeśli działka ma nieregularny kształt lub są jakieś przeszkody terenowe, ale co do zasady kluczowa jest umiejętność właściwego przeliczenia rozstawu i powierzchni. Często na egzaminach czy w praktyce zawodowej takie zadania obnażają typowe błędy myślowe i uczą dokładności, która w branży ogrodniczej i rolniczej jest naprawdę nieoceniona.