Dobry wybór – 180 zł to rzeczywiście właściwa odpowiedź w tej sytuacji. Sprawa jest w gruncie rzeczy dość typowa, jeśli chodzi o kalkulacje przychodu w ogrodnictwie czy ogólnie w handlu sadzonkami. Najpierw trzeba policzyć, ile rozsady faktycznie sprzedał ogrodnik. Skoro miał 1000 sztuk, a sprzedał 90%, to znaczy, że sprzedał 900 sztuk (1000 x 0,9 = 900). Cena za 10 sztuk wynosi 2 zł, więc 900 sztuk to 90 kompletów po 10 sztuk. 90 kompletów razy 2 zł daje 180 zł przychodu. Takie podejście (liczenie w kompletach/sztukach) jest zgodne z praktyką branżową — często klienci kupują sadzonki właśnie na tacki, paczki, czy dziesiątki. Moim zdaniem, na co dzień opłaca się dobrze rozumieć te przeliczniki i szybko szacować, ile można zarobić ze sprzedaży określonej partii towaru. W ogrodnictwie to podstawa planowania produkcji i sprzedaży. Dobrą praktyką jest też zapisywanie szczegółów sprzedaży – nie tylko liczby, ale i procent sprzedanego asortymentu. Pozwala to potem wyciągać sensowne wnioski biznesowe na przyszłość, np. czy warto zwiększać produkcję lub zmieniać ceny. Warto, żeby każda osoba mająca styczność z produkcją rozsad, umiała sprawnie przeliczyć taką sprzedaż – to zwyczajnie bardzo przydatna umiejętność nie tylko na egzaminie, ale też w codziennej pracy.
W takich zadaniach, gdzie pojawia się sprzedaż określonej ilości towaru i ustalona cena za jednostkę, najczęściej spotykanym błędem jest nieuwzględnienie całego procesu kalkulacji – ktoś pominie jedno z działań albo źle odczyta, ile faktycznie zostało sprzedane. Z mojego doświadczenia w pracy z rozsadą, ludzie często mylą się na etapie przeliczania procentu sprzedanego towaru. Na przykład niektórzy biorą całą ilość (1000 sztuk) zamiast 900 sztuk, bo nie odjęli tych 10%. Inni próbują dzielić kwotę przez cenę za jedną sztukę, chociaż podano cenę za 10 sztuk, co już całkiem zmienia wynik. Jeszcze inni uznają, że skoro 90% towaru sprzedano, to cena jednostkowa powinna być liczona dla całości, co jest sprzeczne z zasadami kalkulacji przychodu. Trzeba pamiętać o bardzo ważnym detalu: cena jest podana za paczkę 10 sztuk, więc trzeba wyraźnie policzyć, ile takich paczek ogrodnik sprzedał, i dopiero to przemnożyć przez cenę jednostkową paczki. Zbyt szybkie przeliczanie albo zgadywanie bez sprawdzenia może prowadzić do takich błędów. Praktyka branżowa jasno mówi – zanim podasz przychód, policz dokładnie ile jednostek sprzedaży odpowiada sprzedanej ilości produktu. W ten sposób unika się pomyłek, które w realnym biznesie mogą skutkować błędnym planowaniem finansowym czy nawet stratami. Warto dokładnie analizować treść zadania i każdą liczbę traktować z należytą uwagą, bo czasem to właśnie te szczegóły decydują o poprawności wyniku.