Pędzenie cykorii faktycznie musi się odbywać w warunkach całkowitego zaciemnienia i stosunkowo wysokiej temperatury, czyli właśnie od 10 do 20°C. Wynika to z tego, że cykoria, żeby wykształcić długie, białe i soczyste liście – te, które najbardziej ceni się w kuchni – potrzebuje braku światła. Gdyby była wystawiona na światło, liście stawałyby się zielone, gorzkie i mniej atrakcyjne dla klienta. Właśnie przez to większość profesjonalnych gospodarstw ma specjalne nieoświetlone pomieszczenia, czasem wręcz piwnice, gdzie utrzymuje się odpowiednią temperaturę oraz wilgotność. Moim zdaniem, to jest trochę jak prowadzenie uprawy pod ziemią, tylko że z dużo większą kontrolą nad tym, jak roślina się rozwija. Przestrzeganie tych parametrów to standard nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie Zachodniej, gdzie cykoria jest szczególnie popularna. Z mojego doświadczenia wynika, że jak się utrzyma te 10–20°C i pełną ciemność, to cykoria nie tylko szybciej rośnie, ale też ma delikatniejszy smak i nie jest łykowata. To także minimalizuje ryzyko różnych chorób grzybowych, które lubią chłodniejsze i bardziej wilgotne środowiska. Także – pełne zaciemnienie i temperatura w tym zakresie to podstawa dobrej produkcji cykorii. Przy okazji, dobrze wiedzieć, że to rozwiązanie pozwala planować zbiory praktycznie przez cały rok, nie tylko sezonowo.
Dużo osób myśli, że cykoria powinna być pędzona w chłodniejszych warunkach lub że światło nie ma aż takiego znaczenia – i stąd biorą się pomyłki przy odpowiadaniu na to pytanie. Sam kiedyś miałem podobne wątpliwości, bo wydawało mi się, że jak jest chłodniej, to roślina wolniej rośnie, ale może przez to będzie lepsza w smaku. Tymczasem branżowe standardy i praktyka pokazują jasno, że kluczowe są dwa czynniki: brak światła oraz temperatura w zakresie 10–20°C. Kiedy cykoria ma dostęp do światła, niezależnie od temperatury, zaczyna produkować chlorofil, przez co liście stają się zielone oraz wyraźnie gorzkie – a przecież chodzi o to, żeby końcowy produkt był biały i delikatny. Z kolei zbyt niska temperatura, przykładowo 5–10°C, spowalnia proces pędzenia, wydłuża czas uzyskania plonu i może negatywnie wpływać na jakość – liście wychodzą krótsze, twardsze, a czasem nawet mogą się pojawić objawy zahamowania wzrostu. Z drugiej strony, pędzenie cykorii w oświetlonych pomieszczeniach praktycznie mija się z celem, bo tak uprawiane rośliny nie spełnią standardów rynkowych (będą nieładne wizualnie i trudniejsze do sprzedaży). Wielu początkujących ogrodników nie docenia wagi tych parametrów i eksperymentuje, ale moim zdaniem nie warto – lepiej trzymać się sprawdzonych rozwiązań i korzystać z wiedzy, którą już wypracował cały sektor. Cały proces pędzenia cykorii wynika z potrzeby uzyskania produktu o określonych cechach, a ciemność i temperatura to absolutnie nieprzypadkowe wymagania, tylko wynik wieloletnich doświadczeń. Myślenie, że światło lub niższa temperatura mogą cokolwiek poprawić, jest niestety błędne i prowadzi do nieoptymalnych efektów.