Prawidłowo – przed założeniem plantacji roślin jagodowych zawsze zalecane jest zastosowanie obornika oraz nawożenie fosforem i potasem. Takie połączenie nie jest przypadkowe. Obornik to doskonałe źródło materii organicznej, która poprawia strukturę gleby, zwiększa jej pojemność wodną i zapewnia lepszą dostępność składników pokarmowych dla młodych roślin. W praktyce, szczególnie na glebach lekkich, obornik poprawia nie tylko zasobność w próchnicę, ale stabilizuje też mikroflorę glebową. Z kolei fosfor i potas to dwa kluczowe makroskładniki dla jagodowych – fosfor wspiera rozwój systemu korzeniowego, co jest absolutnie krytyczne w pierwszych latach po posadzeniu, a potas wzmacnia odporność na choroby, poprawia zimotrwałość i wpływa na jakość owoców. Moim zdaniem, takie przygotowanie gleby to podstawa – bez tego trudno liczyć na zdrowe, silne krzewy i wysokie plony. W branży, zwłaszcza w nowoczesnych gospodarstwach, standardowo wykonuje się analizę gleby i na tej podstawie dobiera się dawki fosforu i potasu, a obornik najlepiej zastosować pod orkę jesienią, bo wtedy gleba ma czas "przerobić" materię organiczną przed wiosennym sadzeniem. Odpowiednie przygotowanie stanowiska przekłada się potem na całą żywotność plantacji, więc nie warto na tym oszczędzać czasu czy środków.
Wiele osób myśli, że wystarczy dać obornik z dodatkiem azotu lub magnezu, albo kompost z jakimkolwiek mikro- czy makroskładnikiem, żeby dobrze rozpocząć uprawę jagodowych. Niestety to bardzo popularny błąd, który może potem odbić się na kondycji i plonowaniu krzewów. Azot rzeczywiście jest ważny w nawożeniu roślin, ale nie powinno się go stosować w dużych dawkach przed sadzeniem – łatwo się wymywa, prowadzi do nadmiernego wzrostu części nadziemnych kosztem korzeni i często sprzyja chorobom. Magnez czy żelazo to mikroelementy, które rzadko są głównym ograniczeniem w starcie plantacji – ich niedobory uzupełnia się później, po analizie gleby lub liści, a nie „w ciemno” na początku. Kompost to dobry materiał, ale ma znacznie mniej składników odżywczych niż obornik i wolniej się rozkłada – nie daje takiego efektu poprawy struktury i zasobności gleby w krótkim czasie, zwłaszcza na glebach słabszych. Najważniejsze w przygotowaniu stanowiska dla roślin jagodowych jest uzupełnienie fosforu i potasu, bo te pierwiastki są średnio ruchliwe w glebie i trudno dostępne, a mają kluczowy wpływ na rozwój systemu korzeniowego i późniejszą odporność na stresy. Myślę, że wielu młodych ogrodników sugeruje się ogólnym nawożeniem ogródków warzywnych, gdzie azot czy kompost jest częściej stosowany na start. W uprawie plantacyjnej jednak podstawą jest klasyczny obornik razem z fosforem i potasem, oparty o wyniki analizy gleby – to pozwala uniknąć błędów i ograniczeń wzrostu w pierwszych latach produkcji. Dobre przygotowanie gleby na starcie to inwestycja, która zwraca się przez cały okres użytkowania plantacji.