Truskawki uwielbiają gleby lekkie, bo takie nagrzewają się szybciej i lepiej odprowadzają wodę. No i to ma bezpośredni wpływ na rozwój owoców – w cieplejszym podłożu truskawki po prostu wcześniej zaczynają kwitnąć, a potem owocować. Południowa wystawa stanowiska dodatkowo sprawia, że rośliny dostają więcej słońca w ciągu dnia, a promienie słoneczne grzeją ziemię i liście przez większą część doby. Dzięki temu owoce szybciej się wybarwiają i dojrzewają. To jest szczególnie ważne w profesjonalnej produkcji, gdzie liczy się jak najwcześniejsze wejście z plonem na rynek. Na południowych stokach nawet w maju czy czerwcu gleba szybciej osiąga optymalną temperaturę, co widać na plantacjach towarowych. Wielu ogrodników, z mojego doświadczenia, zawsze wybiera lekkie gleby na południowych zboczach, żeby maksymalnie wykorzystać mikroklimat. Oczywiście, trzeba pamiętać o odpowiednim nawadnianiu, bo lekkie gleby szybciej tracą wodę. Ale to już detal techniczny – liczy się przede wszystkim to, że takie warunki zdecydowanie przyspieszają dojrzewanie owoców. W branży sadowniczej to praktycznie standard – kto chce mieć wcześniejsze truskawki, wybiera właśnie taką kombinację glebową i wystawę stanowiska.
Często można się spotkać z przekonaniem, że gleby ciężkie lub północna wystawa mają neutralny wpływ na tempo dojrzewania truskawek, ale to niestety mylne podejście. Gleby ciężkie, czyli gliniaste lub ilaste, mają tendencję do dłuższego utrzymywania wilgoci oraz wolniej się nagrzewają. To powoduje, że wiosną ziemia dłużej pozostaje zimna i mokra, a takie warunki opóźniają start wegetacji i owocowanie. W praktyce na ciężkich glebach owoce często dojrzewają później i bywają bardziej narażone na choroby grzybowe, bo wilgoć utrzymuje się tuż przy korzeniach. Jeśli chodzi o wystawę północną, to jest ona z natury chłodniejsza – słońce operuje tu krócej i z mniejszym natężeniem. Efekt? Rośliny rosną wolniej, kwitnienie się opóźnia, a owoce nie uzyskują takiego wybarwienia i słodyczy jak na południowych stokach. Moim zdaniem wielu początkujących ogrodników nie docenia, jak bardzo mikroklimat stanowiska wpływa na szybkość dojrzewania czy nawet jakość plonu. Często wybierają miejsce na truskawki z przypadku, nie patrząc na rodzaj gleby czy kierunek nachylenia terenu – i potem się dziwią, że owoce są później niż u sąsiada. Z mojego doświadczenia, zarówno gleby lekkie, jak i południowa wystawa to fundamenty przyspieszania zbiorów w każdej uprawie truskawek. Kierując się praktyką i obserwacjami z plantacji towarowych, zawsze zaleca się brać pod uwagę oba te aspekty, bo tylko one zapewniają roślinom optymalny start w sezonie i wcześniejsze plony, co jest szalenie istotne w nowoczesnym ogrodnictwie.