Rozmnażanie jeżyny bezkolcowej przez ukorzenianie wierzchołków tegorocznych pędów to absolutna podstawa w szkółkarstwie i sadownictwie. Ta metoda, znana też jako odkład wierzchołkowy, jest powszechnie stosowana, ponieważ daje pewne i zdrowe sadzonki, które zachowują wszystkie cechy odmianowe rośliny matecznej. Praktycznie wygląda to tak: młody, zielony pęd jeżyny przygina się do ziemi, lekko nacinając jego końcówkę (chociaż nie zawsze to konieczne), i zakopuje w płytkim rowku. Po kilku tygodniach wierzchołek pędu zaczyna wypuszczać korzenie, a pod koniec sezonu można go odciąć od rośliny matecznej i posadzić w nowym miejscu. To rozwiązanie jest stosowane w 90% gospodarstw produkujących sadzonki jeżyn, bo pozwala łatwo kontrolować materiał wyjściowy i minimalizować ryzyko chorób. Moim zdaniem, jeśli ktoś chce rozmnażać większą liczbę roślin i zależy mu na powtarzalności cech, to właśnie ta metoda jest najlepsza. Warto też pamiętać, że w odróżnieniu od rozmnażania generatywnego, czyli z nasion, tutaj mamy pewność, że sadzonka będzie identyczna z rośliną macierzystą – i to jest mega ważne przy uprawach towarowych. Dobrze ukorzenione sadzonki z wierzchołków pędów są mocne i szybciej wchodzą w owocowanie. Często spotyka się też takie zalecenia w podręcznikach branżowych czy poradnikach ogrodniczych, więc zdecydowanie polecam tę technikę każdemu, kto myśli poważnie o rozmnażaniu jeżyn.
Często można spotkać się z błędnym przekonaniem, że rozmnażanie jeżyny bezkolcowej polega na wysiewie nasion, obsypywaniu ziemią nasad pędów albo odcinaniu odrostów korzeniowych – choć na pierwszy rzut oka te metody wydają się sensowne, to jednak w praktyce nie sprawdzają się w przypadku jeżyn bezkolcowych. Wysiew nasion jest metodą stosowaną raczej do rozmnażania dzikich gatunków lub w celach hodowlanych, bo rośliny uzyskiwane z nasion nie powtarzają cech odmianowych rośliny matecznej. W dodatku jeżyny mają dość twardą okrywę nasienną, przez co kiełkowanie jest utrudnione i czasochłonne – to zupełnie nieopłacalne w uprawie towarowej. Obsypywanie ziemią nasad pędów, czyli tak zwane kopczykowanie, jest techniką stosowaną raczej do rozmnażania krzewów, które łatwo wypuszczają pędy przy podstawie – na przykład porzeczek lub agrestu. Jeżyna bezkolcowa nie tworzy młodych pędów u podstawy w taki sposób, więc ten sposób po prostu nie działa lub jest skrajnie nieefektywny. Jeśli chodzi o odrosty korzeniowe, ta metoda jest charakterystyczna dla jeżyn o kolczastych pędach oraz malin, które intensywnie wypuszczają młode rośliny z systemu korzeniowego. Jeżyna bezkolcowa została wyhodowana właśnie po to, żeby nie mieć kolców i nie rozłazić się po ogrodzie przez odrosty – ta cecha ją wyróżnia. W praktyce, jeżeli ktoś się uprze, to może próbować rozmnażania przez odrosty, ale uzyska mizerny efekt, bo odmiany bezkolcowe rzadko je wytwarzają. Typowe błędy myślowe przy tym pytaniu wynikają chyba z tego, że różne gatunki jagodowych rozmnaża się na inne sposoby i łatwo się pomylić, stosując metodę znaną np. z malin czy porzeczek do jeżyn. Dlatego tak ważne jest, żeby dobrać technikę rozmnażania do konkretnej rośliny, a nie kierować się ogólnymi schematami.