Wilczomlecz piękny, znany szerzej jako gwiazda betlejemska, sprzedawany jest przede wszystkim w doniczkach. To wynika po prostu z jego biologii i wymagań uprawowych – ten gatunek najlepiej rośnie, kwitnie i prezentuje się, gdy ma zapewnioną stabilność systemu korzeniowego oraz odpowiednią wilgotność podłoża. W branży ogrodniczej doniczki to taki standard, bo pozwalają na zachowanie rośliny w dobrej kondycji podczas transportu i w sklepie. Moim zdaniem to też zdecydowanie bardziej praktyczne dla klienta – można od razu postawić wilczomlecz w mieszkaniu bez przesadzania czy kombinowania. Dobrą praktyką jest również oferowanie roślin w dekoracyjnych, plastikowych lub ceramicznych osłonkach, ale i tak podstawą pozostaje doniczka, bo umożliwia swobodny odpływ nadmiaru wody i łatwą pielęgnację. Warto wiedzieć, że nawet podczas eksportu czy przewozu na dłuższe dystanse, gwiazda betlejemska przewożona jest w doniczkach, często w specjalnych opakowaniach stabilizujących, żeby nie naruszyć bryły korzeniowej. Właśnie dlatego taka forma sprzedaży jest zgodna nie tylko z wygodą kupującego, ale też z profesjonalnymi wytycznymi branżowymi i dobrą praktyką ogrodniczą.
W praktyce ogrodniczej i florystycznej pojawia się wiele różnych form sprzedaży roślin, jednak nie wszystkie są odpowiednie dla wilczomlecza pięknego, czyli popularnej gwiazdy betlejemskiej. Pomysły takie jak pierścienie, skrzynki czy kuwety wynikają często z mylenia technik stosowanych przy innych gatunkach, np. sadzonkach lub ciętych kwiatach. Wilczomlecz piękny jest rośliną doniczkową, której system korzeniowy jest bardzo wrażliwy na przesuszenie i uszkodzenia. Sprzedaż w pierścieniach, czyli bez bryły korzeniowej i ziemi, nie zabezpiecza odpowiednio rośliny, co prowadzi do szybkiego więdnięcia i problemów z adaptacją w nowym miejscu. Podobnie skrzynki czy kuwety są stosowane raczej do transportu wielu małych roślin lub sadzonek, a nie jako forma ekspozycji i sprzedaży dla klienta detalicznego. Często można spotkać się z błędnym przekonaniem, że gwiazdę betlejemską można przewozić czy sprzedawać jak kwiaty cięte – to jest jednak duży błąd, bo wtedy roślina traci swoją trwałość i walory dekoracyjne. W branży uznaje się, że tylko doniczka pozwala zachować właściwą kondycję wilczomlecza na etapie sprzedaży, transportu i późniejszej pielęgnacji u odbiorcy. Tak naprawdę, skrzynki czy kuwety są czasem używane do pakowania kilku doniczek razem, ale nigdy nie są docelowym „opakowaniem” dla tej rośliny. Warto zawsze zwracać uwagę na wymagania danego gatunku i nie uogólniać rozwiązań z innych grup roślin. W przypadku wilczomlecza doniczka to nie tylko wygoda, ale wręcz konieczność związana z biologią tej rośliny i oczekiwaniami klientów.