Żagwin zwyczajny to naprawdę świetny wybór na najniższą warstwę rabaty bylinowej o stopniowanej wysokości. Ta roślina zazwyczaj osiąga zaledwie 10–15 cm wysokości, co pozwala doskonale obsadzać brzegi rabat i tworzyć efekt naturalnego przejścia między ścieżką a wyższymi piętrami bylin. W praktyce projektowania ogrodów jednym z podstawowych standardów jest właśnie układanie roślin według wysokości – od najniższych przy brzegu, po te najwyższe w środku lub z tyłu rabaty. Dzięki temu rośliny nie zasłaniają siebie nawzajem i każda ma optymalne warunki do rozwoju. Żagwin jest byliną niską, zadarniającą, która bardzo szybko rozrasta się na boki, tworząc zwarte kobierce. Moim zdaniem, warto go stosować nie tylko dla walorów estetycznych, ale też dlatego, że ogranicza rozwój chwastów i stabilizuje glebę. Dodatkowo, kwitnie wczesną wiosną, często już w kwietniu, co daje fajny efekt kolorystyczny jeszcze zanim rozkwitną wyższe byliny. W branżowych publikacjach żagwin polecany jest na obrzeża rabat, skalniaki czy murki kwiatowe. Z mojego doświadczenia, jeśli chcesz, żeby rabata wyglądała schludnie i była zadbana, warto zaczynać właśnie od tak niskich roślin jak żagwin, a dopiero dalej stopniować wysokość. To nie tylko ładnie wygląda, ale też odpowiada standardowym zasadom projektowania ogrodów bylinowych.
W praktyce projektowania rabat bylinowych bardzo łatwo popełnić błąd przy wyborze roślin, jeśli nie uwzględni się ich docelowej wysokości w sezonie wegetacyjnym. Tawułka Arendsa, ostróżka ogrodowa i krwawnik wiązówkowaty, choć wszystkie są popularnymi bylinami, osiągają znacznie większe rozmiary od żagwinu zwyczajnego. Tawułka Arendsa dorasta do około 60–90 cm, a jej puszyste kwiatostany wyglądają okazale, ale kompletnie nie nadają się do obsadzania najniższej warstwy – zasłoniłyby widok na całą rabatę od frontu, co przeczy zasadom kompozycji. Ostróżka ogrodowa to jeszcze wyższa bylina, często przekraczająca 1,2 metra, więc w ogóle nie ma sensu sadzić jej w przedniej części rabaty – lepiej sprawdza się jako tło dla niższych gatunków. Krwawnik wiązówkowaty również zalicza się do bylin średnich i wysokich, przeważnie osiąga 60–80 cm, więc nie spełnia wymogu tworzenia najniższej warstwy. Typowym błędem jest kierowanie się wyłącznie wyglądem kwiatów albo popularnością gatunku, bez sprawdzenia ostatecznej wysokości i pokroju rośliny. Z perspektywy planowania rabaty bylinowej dobre praktyki zalecają, aby najniższe rośliny, jak żagwin, były sadzone przy krawędzi – to nie tylko zapewnia lepszy efekt wizualny, ale także umożliwia wszystkim bylinom optymalny dostęp do światła. Brak zachowania takiej gradacji prowadzi do zacienienia niższych roślin, osłabienia ich wzrostu i utraty walorów estetycznych rabaty. Warto więc każdorazowo sprawdzić podstawowe parametry roślin, zanim podejmie się decyzję o ich rozmieszczeniu.