Pomidor to roślina, która naprawdę lubi ciepło i suchsze powietrze. Wysoka temperatura, najlepiej w zakresie 22–27°C w dzień, przy niskiej wilgotności powietrza, wyraźnie wpływa na jej prawidłowy wzrost i obfite plonowanie. Z mojego doświadczenia, w szklarniach i tunelach foliowych często właśnie takie warunki się tworzy – i to nie bez powodu. Pomidory wtedy lepiej kwitną, pyłek jest bardziej suchy, przez co łatwiej dochodzi do zapylenia. Standardy produkcji warzyw ciepłolubnych wyraźnie wskazują na potrzebę unikania nadmiernej wilgoci powietrza, bo sprzyja ona chorobom grzybowym, takim jak zaraza ziemniaczana. Jak się popatrzy na uprawy np. w południowych Włoszech czy Hiszpanii – tam jest gorąco i sucho i nikt się nie dziwi, że pomidory są tak dorodne. U nas, jak ktoś chce mieć zdrowe, smaczne pomidory, to lepiej nie podlewać ich po liściach i nie trzymać ich w zbyt wilgotnej atmosferze. Zbyt mokre powietrze powoduje, że roślina staje się bardziej podatna na choroby, a owoce mogą gorzej wybarwiać się i pękać. Praktyka pokazuje, że nawet w gruncie warto sadzić pomidory na stanowiskach dobrze nasłonecznionych, a w tunelach czy szklarniach często wentyluje się, żeby wilgotność nie była za duża. To takie podstawy, które każdemu ogrodnikowi czy rolnikowi dobrze jest znać.
Wybierając uprawę cebuli, kapusty czy marchwi, wielu początkujących rolników czy ogrodników zakłada, że im cieplej i bardziej sucho, tym lepiej – a to nie do końca prawda. Cebula wprawdzie lubi słońce, ale do prawidłowego wzrostu potrzebuje okresu o dość wysokiej wilgotności, zwłaszcza w fazie początkowej formowania szczypioru i zawiązywania cebul. Brak odpowiedniej ilości wody w powietrzu oraz w glebie może prowadzić do zasychania liści i drobnych główek. Kapusta to już w ogóle inna bajka – uwielbia stanowiska wilgotne, wręcz podmokłe, i chłodniejsze. Zbyt wysoka temperatura i niska wilgotność powietrza sprawiają, że główki się nie zawiązują prawidłowo, często pękają lub są mocno porażane przez szkodniki. Z mojego doświadczenia, uprawiając kapustę w lato, musiałem często podlewać i dbać o zacienienie, żeby nie tracić plonów. Marchew także ceni sobie raczej umiarkowaną temperaturę i potrzebuje dość wilgotnej gleby – inaczej korzenie robią się zdrewniałe i pękają, a plon jest bardzo słaby. Typowym błędem jest przekonanie, że każda roślina warzywna da sobie radę w cieple i suchości – niestety, rośliny takie jak cebula, kapusta czy marchew mają swoje wymagania i bez wystarczającej ilości wilgoci nie rozwiną się prawidłowo. W praktyce branżowej zaleca się monitorować wilgotność podłoża i powietrza, szczególnie przy tych gatunkach, bo to one decydują o jakości i ilości zbiorów. Wysoka temperatura i niska wilgotność są korzystne tylko dla niektórych gatunków, takich jak pomidor, a nie uniwersalnie dla wszystkich popularnych warzyw.