Zbiór jednofazowy cebuli na plantacjach towarowych faktycznie wykonuje się za pomocą kopaczki, co wynika głównie ze specyficznych wymagań uprawy oraz skali produkcji. W praktyce, po skróceniu szczypioru do wysokości około 10 cm specjalnym obcinaczem, przystępuje się do wykopywania cebul właśnie kopaczką. To urządzenie pozwala na delikatne podniesienie cebul z gleby bez ich uszkadzania, co jest bardzo ważne, bo uszkodzona cebula znacznie szybciej się psuje podczas przechowywania. W dużych gospodarstwach, gdzie liczy się wydajność i ograniczenie kosztów pracy ręcznej, kopaczka jest właściwie standardem – zwiększa tempo zbioru i jednocześnie zmniejsza zapotrzebowanie na siłę roboczą nawet kilkukrotnie. Warto dodać, że wybór odpowiedniej kopaczki zależy od typu gleby i stopnia jej wilgotności, bo na ciężkich, mokrych glebach sprzęt może się szybciej zapychać, a cebule mogą być trudniejsze do wyjęcia bez uszkodzeń. Moim zdaniem inwestycja w taką maszynę to zdecydowanie krok naprzód dla każdego, kto myśli o profesjonalnej uprawie cebuli na skalę towarową. Dodatkowo, kopaczki często są wyposażane w systemy wstrząsające, które skutecznie oddzielają cebule od ziemi i drobnych resztek roślinnych. Stosowanie kopaczki jest zgodne z zasadami dobrej praktyki rolniczej i pozwala utrzymać wysoką jakość plonu, co potem przekłada się na lepsze ceny w skupie czy na rynku. Myślę, że każdy producent cebuli prędzej czy później doceni tę technologię – nie tylko ze względu na wygodę, ale i konkretne wyniki.
Często spotykam się z przekonaniem, że zbiór cebuli na dużych plantacjach można zorganizować ręcznie albo przy użyciu prostych narzędzi, takich jak szpadel, ale to podejście mocno odstaje od realiów nowoczesnej produkcji. Ręczne wykopywanie cebuli na dużą skalę jest niewydajne, bardzo czasochłonne i po prostu nieopłacalne – szczególnie przy obecnych kosztach pracy i problemach z dostępnością sezonowych pracowników. Szpadel jest narzędziem przydatnym raczej na działce czy w małym ogrodzie, ale na plantacjach towarowych nie ma szansy sprawdzić się – uszkadza cebule, nie daje równej głębokości i szybko prowadzi do zmęczenia pracownika. Kombajn z kolei wydaje się jeszcze bardziej zaawansowany, jednak w przypadku zbioru jednofazowego cebuli korzysta się z niego bardzo rzadko, bo taka maszyna jest przeznaczona raczej do zbioru ziemniaków, buraków czy innych upraw okopowych, gdzie proces technologiczny jest inny i wymaga większej automatyzacji, a cebula jest delikatna i łatwo ją uszkodzić. Poza tym, kombajny do cebuli są stosowane co najwyżej przy zbiorze dwufazowym lub przy bardzo dużych gospodarstwach, często za granicą, gdzie poziom mechanizacji jest jeszcze wyższy. W Polsce kopaczka to kompromis – efektywność i ochrona jakości plonu. Błędne przekonania o wyższości pracy ręcznej lub prostych narzędzi wynikają zwykle z nieznajomości branżowych standardów albo braku doświadczenia na plantacjach towarowych. Czasem też jest mylenie pojęć – nie każda maszyna rolnicza nadaje się do wszystkiego. W profesjonalnej uprawie stosowanie kopaczki to nie tylko wygoda, ale i konieczność, jeśli chce się osiągnąć wysoką wydajność i dobrą jakość cebul przeznaczonych do długiego przechowywania i sprzedaży.