Odpowiedź 'agencyjnej' jest poprawna, ponieważ agent turystyczny działa na podstawie umowy agencyjnej, która reguluje relacje pomiędzy agentem a organizatorem imprez turystycznych. Umowa ta określa zasady, na jakich agent sprzedaje usługi turystyczne w imieniu organizatora, a także zakres odpowiedzialności, prowizje oraz warunki współpracy. W praktyce, umowa agencyjna pozwala agentowi na reprezentowanie organizatora na rynku, co z kolei ułatwia dotarcie do szerszej grupy klientów. W polskim prawodawstwie turystycznym, zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych, umowy agencyjne są standardowym narzędziem wykorzystywanym do regulacji współpracy pomiędzy różnymi podmiotami w branży turystycznej. Dobrą praktyką jest, aby agent turystyczny znał szczegółowo warunki umowy, co pozwoli na lepszą obsługę klientów oraz minimalizację ryzyka prawnego.
Wybór odpowiedzi 'allotmentu' jest błędny, ponieważ dotyczy ona systemu rezerwacji, w którym dostawca usługi turystycznej, na przykład hotel, udostępnia określoną liczbę miejsc dla agenta turystycznego w określonym czasie. Allotment to zatem kwestia dotycząca alokacji miejsc, a nie podstawy prawnej działania agenta. Również odpowiedź 'zlecenia' jest myląca, ponieważ zlecenie wskazuje na umowę, gdzie jedna strona zleca drugiej wykonanie określonego zadania, ale nie definiuje relacji agencyjnej ani zasady sprzedaży imprez turystycznych. Ostatecznie, odpowiedź 'timesharingu' nie odnosi się do roli agenta, lecz do modelu wykupu praw do użytkowania nieruchomości turystycznych przez określony czas. Wybór tych odpowiedzi może wynikać z braku znajomości kluczowych terminów związanych z działalnością agenta turystycznego oraz różnicy pomiędzy różnymi modelami współpracy w branży. Warto zaznaczyć, że każdy z tych modeli ma swoje specyficzne zastosowanie i niezbędne jest zrozumienie, jak funkcjonują, aby uniknąć nieporozumień w praktyce turystycznej.