Wybrałeś przyrząd 1, czyli popularny multimetr cyfrowy. To był bardzo dobry wybór, bo właśnie ten przyrząd umożliwia pomiar rezystancji w obwodach elektrycznych. Multimetr jest podstawowym narzędziem każdego elektryka, elektronika i mechanika, bo pozwala nie tylko na pomiar rezystancji, ale również napięcia, prądu czy nawet test diod. Funkcja pomiaru rezystancji – symbolizowana najczęściej grecką literą Ω – jest realizowana dzięki wbudowanemu źródłu napięcia i miernikowi prądu w multimetrze. Praktycznie rzecz biorąc, multimetr jest niezbędny podczas diagnostyki zwarć, przebić czy przerw w przewodach. Z mojego doświadczenia wynika, że najczęstszym błędem początkujących jest zapominanie o odłączeniu napięcia od obwodu przed pomiarem rezystancji, co może prowadzić do uszkodzenia przyrządu. Branżowe standardy, jak normy PN-EN dotyczące bezpieczeństwa pomiarów, zawsze zalecają stosowanie multimetrów spełniających wymagania dla odpowiedniej kategorii przepięć. Używanie multimetru przy pomiarach to taka podstawa w warsztacie, jak młotek w stolarni – bez niego ani rusz. Dobrą praktyką jest też regularne sprawdzanie stanu sond pomiarowych i samego przyrządu, bo od tego zależy dokładność pomiarów. Warto też pamiętać, że mierząc rezystancję, dotykamy obu końców badanego elementu, a odczyt pojawia się na wyświetlaczu – proste, ale bez tego ani rusz przy szukaniu usterek.
Wybierając inne przyrządy niż multimetr cyfrowy, łatwo wpaść w pułapkę myślenia, że każdy zaawansowany elektronicznie sprzęt nada się do wszystkiego. Jednak rzeczywistość jest trochę inna. Tester OBDII, widoczny na drugiej fotografii, służy zupełnie innym celom – pozwala odczytywać i kasować kody usterek w systemach elektronicznych samochodów, analizując tym samym dane z komputera pokładowego, ale nie ma on możliwości mierzenia rezystancji jakiejkolwiek części obwodu elektrycznego. To typowy sprzęt diagnostyczny dla mechaników samochodowych, nie dla elektryków. Tester grubości lakieru, który pojawia się jako trzeci przyrząd, przeznaczony jest do pomiarów nieelektrycznych – sprawdza grubość powłoki lakierniczej na karoserii aut, co jest ważne przy ocenie stanu technicznego pojazdu po ewentualnych naprawach blacharskich. Z kolei czwarty przyrząd to pirometr, czyli miernik temperatury na podczerwień, który pozwala mierzyć temperaturę powierzchni z dystansu. Często spotykam się z sytuacją, gdzie ktoś myli pirometr z miernikiem elektrycznym tylko dlatego, że oba mają ekran i przyciski – niestety, ich zastosowanie jest zupełnie inne. Typowym błędem jest też przekonanie, że każdy miernik z wyświetlaczem potrafi wszystko – w rzeczywistości zawsze należy patrzeć na opis funkcji i zastosowania danego urządzenia. W branżowych normach i w praktyce profesjonalnych warsztatów jednoznacznie rekomenduje się do pomiarów rezystancji użycie multimetru lub omomierza, bo tylko one mają stosowne układy pomiarowe. Przemysł samochodowy, elektrotechnika czy automatyka – wszędzie stosuje się konkretne narzędzia do konkretnych zadań. Dlatego wybór przyrządu 1 jest nie tylko poprawny, ale zgodny z logiką działania branży technicznej.