Na schemacie element obwiedziony czerwoną linią to uzwojenie stojana. To jest bardzo ważny element każdego alternatora, bo właśnie na uzwojeniu stojana indukuje się napięcie przemienne, które potem jest prostowane przez mostek diodowy i trafia dalej do instalacji elektrycznej pojazdu. Moim zdaniem warto zapamiętać, że uzwojenie stojana jest zawsze umieszczone w nieruchomej części alternatora (czyli tym stojanie – stąd nazwa). W praktyce, przy diagnozowaniu problemów z ładowaniem, pomiar rezystancji tego uzwojenia często pozwala wykryć uszkodzenia, jak przerwy czy zwarcia międzyzwojowe – typowo objawiające się słabym ładowaniem akumulatora. W nowoczesnych alternatorach często stosuje się uzwojenia połączone w gwiazdę lub trójkąt, zależnie od konstrukcji. Warto wiedzieć, że prawidłowa praca uzwojenia stojana jest kluczowa dla efektywnego wytwarzania napięcia zgodnego z normami branżowymi, jak np. PN-EN 60349-2 dla maszyn elektrycznych. Z mojego doświadczenia, dbanie o czystość połączeń i brak uszkodzeń mechanicznych uzwojenia znacząco wydłuża żywotność alternatora. Dla technika samochodowego rozpoznanie tego elementu na schemacie to podstawa, bo od tego zaczyna się właściwa diagnoza układów ładowania.
Wiele osób myli poszczególne elementy alternatora na schemacie, co nie jest niczym dziwnym – układy te bywają z pozoru podobne i czasami łatwo się pogubić. Zacznijmy od regulatora napięcia – jego zadaniem jest utrzymanie stałego napięcia ładowania, ale na schemacie występuje on raczej jako oddzielny blok, zazwyczaj przy wyjściu na akumulator, a nie w miejscu zaznaczonym czerwoną linią. Uzwojenie wirnika natomiast to część ruchoma alternatora, przez którą płynie prąd wzbudzenia, ale ono jest zazwyczaj symbolizowane jako pojedyncze uzwojenie zasilane przez szczotki, a nie trójfazowy układ zamknięty w stojanie. Diody prostownicze bardzo łatwo rozpoznać na schemacie – tworzą one mostek prostowniczy i są ułożone charakterystycznie przy wyjściu z uzwojenia stojana, zamieniając napięcie przemienne na stałe. Często spotykanym błędem jest utożsamianie układu w gwiazdę (jak na tym schemacie) z uzwojeniem wirnika, jednak to zupełnie inna część konstrukcji – wirnik służy tylko do wytworzenia pola magnetycznego, a nie do generowania prądu użytkowego. W praktyce spotyka się takie pomyłki podczas pierwszych ćwiczeń z czytania schematów, bo oznaczenia bywają nieintuicyjne. W codziennej pracy technika motoryzacyjnego kluczowe jest rozróżnianie tych elementów, bo od właściwej identyfikacji zależy prawidłowe diagnozowanie usterek układu ładowania. Branżowe standardy, jak np. zalecenia producentów samochodów, zawsze wskazują na konieczność sprawdzania uzwojenia stojana jako pierwszego kroku w razie problemów z ładowaniem, a pomylenie go z innymi częściami może prowadzić do błędnych wniosków diagnostycznych – a to już potrafi sporo kosztować w praktycznym serwisie.