Twornik alternatora to ten element, który na rysunku oznaczony został numerem 8. To dość charakterystyczna część – ma postać walca z uzwojeniem nawiniętym na rdzeń. W praktyce twornik, nazywany też stojanem, jest nieruchomą częścią alternatora, w której indukuje się napięcie. Najczęściej spotyka się go w przemyśle motoryzacyjnym, bo alternatory są podstawowym źródłem energii elektrycznej w większości pojazdów. Doświadczenie pokazuje, że w diagnostyce i naprawach warto znać budowę alternatora – pozwala to szybciej rozpoznać awarie związane np. z przerwą w uzwojeniu twornika czy zwarciem międzyzwojowym. Moim zdaniem warto pamiętać, że zgodnie z dobrą praktyką branżową, przy wymianie alternatora zawsze sprawdzamy stan połączeń twornika oraz czy uzwojenie nie jest zabrudzone lub przepalone. Dobrzy mechanicy często spotykają się z błędnym rozpoznaniem tej części, dlatego znajomość budowy jest kluczowa. Warto też wiedzieć, że w alternatorach stosowanych w pojazdach ciężarowych czy rolniczych konstrukcja twornika jest bardzo podobna, a zasada działania pozostaje niezmienna – to właśnie w uzwojeniach twornika pojawia się napięcie zasilające całą instalację elektryczną pojazdu.
W alternatorze można łatwo pomylić poszczególne elementy, bo całość wygląda na pierwszy rzut oka dosyć podobnie, zwłaszcza gdy nie ma się dużego doświadczenia z rozkładaniem takich urządzeń. Wiele osób błędnie utożsamia twornik z wirnikiem lub nawet obudową, co wynika z mylnego przekonania, że to część ruchoma odpowiada za wytwarzanie prądu. Tymczasem to właśnie twornik, czyli stojan, jest miejscem, gdzie powstaje napięcie wykorzystywane przez całą instalację pojazdu. Od strony technicznej, twornik ma uzwojenie umieszczone na nieruchomej części alternatora, która otacza wirnik – a nie na nim, jak niektórzy sądzą. Typowym błędem jest też mylenie twornika z tylną lub przednią pokrywą alternatora, bo te elementy są duże i robią wrażenie najważniejszych, ale w rzeczywistości odpowiadają głównie za mechaniczne utrzymanie całości i ochronę wnętrza urządzenia. Zdarza się też, że ktoś wskazuje regulator napięcia lub prostownik jako twornik, sugerując się ich wpływem na właściwości prądu wyjściowego, ale to już zupełnie inny poziom funkcjonalności. Kluczowe jest zrozumienie, że według standardów motoryzacyjnych i praktyki serwisowej, uzwojenie stojana (twornika) jest umieszczone w statycznej części alternatora i to właśnie tam w wyniku indukcji elektromagnetycznej generowane jest napięcie. Prawidłowe rozróżnienie poszczególnych części ułatwia nie tylko naprawy, ale też diagnostykę usterek, takich jak zwarcia międzyzwojowe czy przegrzanie uzwojeń. Moim zdaniem znajomość tej zasady bardzo ułatwia praktyczną pracę w warsztacie i pozwala uniknąć kosztownych pomyłek podczas napraw.