Odpowiedź jest jak najbardziej trafiona, bo na pokazanym schemacie alternatora elipsą oznaczono uzwojenie wirnika. W alternatorze samochodowym to właśnie uzwojenie wirnika (czyli elektromagnes na wirującym wałku) odpowiada za wytwarzanie zmiennego pola magnetycznego, które 'przecina' uzwojenia stojana i w ten sposób indukuje napięcie. W praktyce, to uzwojenie jest zasilane przez szczotki, dzięki czemu można regulować siłę pola magnetycznego, a co za tym idzie – napięcie wyjściowe alternatora. Moim zdaniem temat jest o tyle istotny, że w każdym warsztacie samochodowym czy podczas diagnozy ładowania, warto rozumieć, gdzie jest uzwojenie wirnika, bo to tu najczęściej pojawiają się problemy – przerwy, zwarcia albo zużycie szczotek. Z mojego doświadczenia wynika, że nieumiejętne podejście do tego elementu często prowadzi do niepotrzebnej wymiany całego alternatora, zamiast naprawy taniego podzespołu. Warto też pamiętać, że uzwojenie wirnika współpracuje ściśle z regulatorem napięcia, więc wiedza, jak wygląda jego schematyczne oznaczenie, jest po prostu podstawą dla każdego praktyka. Cała ta wiedza to nie tylko teoria, bo w codziennych naprawach potrafi mocno ułatwić życie. Standardy branżowe jasno wskazują, że uzwojenie wirnika w schematach zawsze jest umieszczane w części obrotowej i to właśnie tam szukamy jakichkolwiek usterek.
Temat schematów elektrycznych alternatora często sprawia trudność, bo oznaczenia bywają mylące, jeśli nie zna się podstawowych zasad działania tego podzespołu. Zacznijmy od mostka prostowniczego, który pełni w alternatorze bardzo ważną rolę, bo zamienia prąd zmienny wytwarzany przez uzwojenia stojana na prąd stały, z którego korzystają instalacje samochodowe. Jednak mostek prostowniczy zawsze znajduje się po stronie wyjściowej alternatora i składa się z kilku diod, na schematach rysowanych jako trójkątne symbole – nie jako pojedyncza elipsa czy prostokąt. Diody wzbudzenia z kolei są elementami, które w niektórych alternatorach umożliwiają przepływ prądu do uzwojenia wirnika w momencie rozruchu – ich symbole na schemacie to również diody, a nie uzwojenia. W rzeczywistości nie są one rozmieszczone w miejscu zaznaczonym elipsą, bo tam znajduje się element wirujący. Uzwojenie stojana, czyli ta część alternatora, w której indukuje się napięcie, umieszczone jest na nieruchomej części – stojanie, i na schematach najczęściej rysuje się je jako kilka uzwojeń połączonych w gwiazdę lub trójkąt, zawsze po drugiej stronie względem wirnika. Najczęstszy błąd w rozumowaniu wynika z mylenia strony generującej pole magnetyczne (wirnik) z tą, w której powstaje prąd (stojan). W praktyce technicznej rozróżnienie tych elementów jest kluczowe, bo ich usterki mają zupełnie inne objawy i sposoby naprawy. Poprawne zrozumienie schematu to podstawa w pracy każdego elektromechanika samochodowego i pozwala szybciej diagnozować usterki. Elipsa na rysunku jednoznacznie wskazuje uzwojenie wirnika, bo to ono musi być zasilane przez szczotki i regulator napięcia. Takie podejście jest zgodne ze standardami oznaczeń branżowych i pozwala uniknąć nieporozumień podczas napraw czy odczytywania dokumentacji technicznej.