Numer 45 na tym schemacie oznacza czujnik spalania stukowego, co jest bardzo istotne w nowoczesnych układach sterowania silnikiem. Tego typu czujnik jest odpowiedzialny za wykrywanie nieprawidłowego spalania mieszanki paliwowo-powietrznej – czyli tzw. spalania stukowego, które może prowadzić do poważnych uszkodzeń tłoków, głowicy czy wału korbowego. Z mojego doświadczenia wynika, że konstruktorzy silników coraz bardziej polegają na tych czujnikach, bo bez nich nie dałoby się tak precyzyjnie sterować zapłonem, szczególnie w silnikach z pośrednim i bezpośrednim wtryskiem. Praktycznie każdy samochód z elektronicznie sterowanym zapłonem oraz wtryskiem ma taki czujnik. Sygnał z czujnika jest analizowany przez sterownik silnika, który w razie wykrycia stukania natychmiast opóźnia zapłon, aby zapobiec dalszym uszkodzeniom. To też podstawa do adaptacyjnego sterowania zapłonem w zależności od jakości paliwa albo obciążeń. Moim zdaniem zrozumienie działania tego czujnika daje bardzo dobrą bazę do dalszej nauki o nowoczesnych systemach diagnostyki i naprawy silników. W praktyce, gdy pojawia się błąd związany z czujnikiem spalania stukowego, mogą wystąpić spadki mocy, a czasem nawet tryb awaryjny silnika – dlatego diagnostyka tego elementu to temat, nad którym warto się pochylić.
Wiele osób myli obecność czujników na schematach elektrycznych, bo symbole bywają podobne, a skróty i oznaczenia mogą się różnić między producentami. W tym przypadku na schemacie oznaczony numerem 45 czujnik nie jest ani czujnikiem Halla, ani tlenu, ani temperatury. Czujnik Halla, stosowany głównie w układach wyzwalania zapłonu lub do pomiaru prędkości obrotowej (np. wałka rozrządu lub wału korbowego), jest oparty o efekt Halla i generuje sygnał cyfrowy, ale na ogół ma charakterystyczny symbol z literką H lub jest podpisany innym numerem. Czujnik tlenu (sonda lambda) występuje na ogół w pobliżu układu wydechowego i jego symbole na schematach to zazwyczaj prostokąt z przerywaną linią, często opisany jako O2 lub lambda, bo jego zadaniem jest kontrola składu spalin pod kątem zawartości tlenu. Czujnik temperatury natomiast, niezależnie czy dotyczy płynu chłodzącego czy powietrza dolotowego, zazwyczaj jest oznaczany prostymi symbolami – termistory typu NTC lub PTC, symbolizujące zmienną rezystancję w zależności od temperatury. Typowym błędem jest mechaniczne patrzenie na numer i zgadywanie bez analizy funkcji danego czujnika w kontekście całego układu – a w rzeczywistości chodzi tu o rozpoznanie roli czujnika w procesie sterowania pracą silnika. Czujniki spalania stukowego mają charakterystyczne umiejscowienie na schematach i odpowiadają za bardzo specyficzną funkcję – ochronę silnika przed szkodliwymi wibracjami wywołanymi spalaniem detonacyjnym. Z punktu widzenia dobrych praktyk warto zawsze analizować schemat w całości, szukać powiązań z innymi elementami (np. sterownikami, wyjściami do kontroli zapłonu), a nie sugerować się samą numeracją czy intuicją, bo to prowadzi do powtarzających się błędów podczas egzaminów czy w pracy warsztatowej.