Kategorie: Systemy mechatroniczne Układy elektryczne i elektroniczne Diagnostyka i pomiary
Odblokowanie czujnika wstrząsowego blokującego zapłon w samochodzie zazwyczaj odbywa się właśnie przez naciśnięcie specjalnego przycisku zwalniającego. W praktyce ten czujnik chroni pojazd przed niekontrolowanym uruchomieniem silnika po silnym wstrząsie, na przykład wypadku drogowym czy poważnym uderzeniu. Rozwiązanie to jest zgodne z normami bezpieczeństwa zalecanymi przez producentów samochodów i branżę motoryzacyjną, gdzie manualny reset ma przede wszystkim zapobiegać przypadkowemu powrotowi zasilania i ewentualnym uszkodzeniom. Moim zdaniem to bardzo sprytne, bo wymusza od kierowcy świadomość sytuacji – nie da się tak po prostu ruszyć od razu po poważnym incydencie. Przycisk ten zwykle znajduje się w łatwo dostępnym miejscu pod maską lub pod deską rozdzielczą, często jest opisany jako "reset" lub ma charakterystyczny kolor (np. czerwony). Spotkałem się z tym rozwiązaniem w kilku modelach Forda czy Peugeota – tam jest to standard. Warto też wiedzieć, że takie rozwiązanie podnosi poziom bezpieczeństwa, bo wymaga faktycznego sprawdzenia przez użytkownika, czy auto jest gotowe do ponownej jazdy. Często po zadziałaniu czujnika warto jeszcze sprawdzić stan instalacji elektrycznej i ewentualnie inne systemy bezpieczeństwa, bo czasem samo naciśnięcie przycisku nie wystarczy, jeśli doszło do poważnych uszkodzeń. To taki branżowy standard – szybka diagnostyka i świadome przywrócenie funkcji zapłonu.