To jest właśnie to, o co chodzi. Kontrolka ABS, która świeci się przez kilka sekund po włączeniu zapłonu, sygnalizuje prawidłowe działanie tego systemu. Komputer pokładowy auta sprawdza wtedy, czy system ABS jest sprawny i gotowy do pracy. To taki krótki autotest, który robi praktycznie każda nowsza maszyna, zanim faktycznie ruszysz. Z tego co sam widziałem w warsztacie, wiele osób się stresuje, że jak kontrolka się pojawia, to od razu awaria, ale to właśnie ten moment, kiedy elektronika sobie analizuje wszystko. Gdyby ABS faktycznie był uszkodzony, kontrolka nie zgasłaby po kilku sekundach, tylko świeciłaby stale albo pojawiłoby się ostrzeżenie na wyświetlaczu. Branżowe normy, np. ECE R13H, jasno opisują takie procedury autotestu w nowych samochodach. Ten test jest super istotny, bo pozwala kierowcy mieć pewność, że systemy bezpieczeństwa faktycznie działają przed wyruszeniem w trasę. Moim zdaniem warto wyrobić sobie taki nawyk, żeby zawsze zerkać na te kontrolki podczas uruchamiania auta, bo to daje szybki sygnał, czy wszystko z układami bezpieczeństwa jest w porządku. Często młodzi kierowcy mylą krótkie świecenie kontrolki z problemem, a to po prostu standardowa praktyka, żeby elektronika miała czas się sprawdzić. Zresztą, jeśli kiedykolwiek ABS będzie niesprawny, wtedy już nie będzie wątpliwości—kontrolka nie zgaśnie i od razu wiadomo, że trzeba coś działać.
W przypadku, kiedy po włączeniu zapłonu kontrolka ABS świeci się przez około pięć sekund, nie jest to żadna oznaka awarii, ani systemu ABS, ani układu hamulcowego, ani też niskiego poziomu płynu hamulcowego. To typowy autotest, z którym każdy współczesny samochód jest wyposażony zgodnie ze standardami branżowymi. Częstym błędem jest utożsamianie krótkiego świecenia kontrolki z usterką lub problemem technicznym, a wynika to głównie z braku znajomości procedur diagnostycznych stosowanych przez producentów. Jeżeli faktycznie doszłoby do awarii ABS, kontrolka nie zgasłaby, tylko świeciłaby się stale podczas jazdy albo wręcz pojawiłby się dodatkowy komunikat na desce rozdzielczej. Natomiast awaria układu hamulcowego zazwyczaj sygnalizowana jest inną kontrolką, najczęściej czerwoną z symbolem wykrzyknika w kółku lub napisem „BRAKE”, i towarzyszą temu także inne objawy, jak twardy pedał hamulca czy wyraźnie odczuwalne pogorszenie działania hamulców. Jeśli chodzi o niski poziom płynu hamulcowego, to również jest wykrywany przez osobny czujnik i sygnalizowany odrębną kontrolką, a nie przez ABS. Wielu kierowców, zwłaszcza tych mniej doświadczonych, myli te sygnały, bo wszystkie pojawiają się na desce rozdzielczej i mają podobny sposób działania, ale inny kontekst. Z mojego doświadczenia wynika, że szybkie rozpoznanie, która kontrolka za co odpowiada, znacznie ułatwia ocenę stanu technicznego pojazdu. Kluczowe jest, by nie panikować, jeśli kontrolka ABS świeci się krótko po odpaleniu silnika – to tylko znak, że elektronika sprawdza system i wszystko działa tak, jak powinno według dobrych praktyk producentów samochodów.