Wskazałeś poprawną wartość 11 mA, co wynika z prawidłowego odczytania wskazania na analogowej skali miernika ustawionego na zakres 15 mA. Na tym zakresie każda główna kreska odpowiada 1 mA, a wskazówka znajduje się dokładnie na jedenastej kresce od zera. To oczywiste, ale w praktyce wielu początkujących elektryków popełnia błąd, źle interpretując podziałkę lub myląc zakresy. Moim zdaniem warto zawsze zwracać uwagę na wybór zakresu – jeśli wybralibyśmy inny, np. o większej wartości, dokładność pomiaru by spadła. W branży motoryzacyjnej korzystanie z multimetrów analogowych przy diagnostyce to codzienność, szczególnie gdy trzeba szybko sprawdzić niewielkie pobory prądu przez takie urządzenia jak kamera cofania. Dla bezpieczeństwa instalacji pojazdu dobrze jest regularnie kontrolować pobór prądu odbiorników, ponieważ nawet niewielkie przekroczenia mogą w dłuższej perspektywie prowadzić do awarii lub rozładowania akumulatora. Z mojego doświadczenia wynika też, że dobrze jest zawsze dwukrotnie sprawdzić odczyt i zapisać wyniki, żeby potem nie było nieporozumień przy pracy zespołowej czy serwisowaniu. To taki prosty nawyk, ale bardzo ułatwia życie.
W przypadku tego typu pytań bardzo łatwo popełnić błąd, opierając się na pobieżnym spojrzeniu na skalę albo źle interpretując oznaczenia zakresów. Wielu uczniów przyzwyczaja się do cyfrowych multimetrów, gdzie wartość jest od razu podana, jednak tutaj analogowa skala wymaga dokładności i spostrzegawczości. Częstym błędem jest nieprzeliczenie wartości skali na wybrany zakres – na przykład ktoś patrzy tylko na liczbę, na której zatrzymała się wskazówka, nie zwracając uwagi, że na zakresie 15 mA każda główna kreska to 1 mA, a nie 10 mA czy 100 mA. Takie pomyłki prowadzą do zawyżenia lub zaniżenia wyniku – stąd odpowiedzi typu 110 mA czy 220 mA, które nie mają uzasadnienia technicznego na tym zakresie i przy tej skali. W praktyce, jeśli podłączylibyśmy kamerę cofania pobierającą 220 mA, natychmiast zauważylibyśmy nadmierne nagrzewanie przewodów czy zabezpieczeń, co stanowiłoby zagrożenie dla instalacji pojazdu. Dobre praktyki branżowe jasno wskazują, by najpierw ustalić właściwy zakres pomiarowy, a potem dokładnie przeanalizować podziałkę, licząc od zera. Moim zdaniem, jeżeli ktoś konsekwentnie ćwiczy odczyty z różnych typów mierników, to później takie zadania techniczne stają się niemal rutyną. Rzetelność i cierpliwość w analizie skali oraz świadomość, że każdy zakres ma swoje przełożenie na rzeczywistą wartość prądu, są absolutnie kluczowe. W codziennej pracy w serwisie motoryzacyjnym nie wyobrażam sobie, żeby ktoś nie potrafił prawidłowo zinterpretować wskazania miernika, bo to podstawa przy jakiejkolwiek pracy z instalacją elektryczną pojazdu.