Wybrałeś poprawnie – to jest symbol tranzystora bipolarniego typu NPN. W elektronice tranzystor to jeden z najważniejszych elementów półprzewodnikowych, stosowany zarówno do wzmacniania sygnałów, jak i jako przełącznik. Symbol na rysunku przedstawia trzy wyprowadzenia: B (bazę), C (kolektor) i E (emiter). Strzałka na emiterze wskazuje kierunek przepływu prądu (od emitera na zewnątrz przy NPN). Moim zdaniem, warto znać ten symbol, bo praktycznie w każdym układzie elektronicznym, nawet w najprostszych zestawach typu Arduino czy w przekaźnikach sterujących, tranzystory pojawiają się na co dzień. Przykładowo stosuje się je w zasilaczach impulsowych, w układach wzmacniaczy audio, czy jako element kluczujący w sterowaniu silnikami DC. Standardowo taki zapis spotkasz w dokumentacji technicznej według normy IEC 60617. Co ciekawe, identyfikacja tranzystora na schemacie to podstawa przy serwisowaniu, bo często od jego poprawnego działania zależy cały obwód. Z mojego doświadczenia, rozpoznawanie symbolu tranzystora to coś, co przychodzi z praktyką, więc dobrze, że już to ćwiczysz.
Zadania związane z rozpoznawaniem symboli graficznych elementów elektronicznych potrafią sprawiać trudności, zwłaszcza gdy symbole bywają do siebie podobne na pierwszy rzut oka. Na przedstawionym rysunku pojawia się symbol tranzystora bipolarnego typu NPN, co łatwo pomylić z diodą prostowniczą, której symbol jest zdecydowanie prostszy i składa się tylko z jednej strzałki oraz poprzecznej linii. Tyrystor, choć również półprzewodnikowy, charakteryzuje się dodatkową elektrodą – bramką – i jego symbol również zawiera strzałkę, ale zwykle pokazuje inny układ wyprowadzeń. Przekaźnik NO (normalnie otwarty) zaś jest elementem elektromechanicznym i jego symbol wygląda zupełnie inaczej: przedstawia zestyk oraz cewkę, a nie segmenty półprzewodnika. Z mojego punktu widzenia najczęstszy błąd to kierowanie się wyłącznie liczbą wyprowadzeń i strzałką, podczas gdy istotne są szczegóły – np. obecność okręgu, kierunek strzałki (w tranzystorze NPN skierowana na zewnątrz emitera), czy oznaczenia literowe B, C, E. W praktyce błędne rozpoznanie może prowadzić do poważnych problemów przy montażu i diagnozowaniu układów, dlatego zawsze warto wrócić do podstaw i poćwiczyć rozróżnianie tych symboli. Branżowe standardy, takie jak IEC 60617 czy normy PN-EN, bardzo precyzyjnie opisują wygląd znaków graficznych elementów – moim zdaniem bez tej wiedzy trudno myśleć o profesjonalnej pracy w elektronice.