Prawidłowo, uszkodzeń elektrycznego hamulca postojowego należy szukać w układzie EPB (Electronic Parking Brake). Ten układ coraz częściej zastępuje klasyczne dźwignie ręcznego hamulca w nowoczesnych samochodach osobowych. W praktyce, EPB to nie tylko same siłowniki elektryczne przy zaciskach, ale też zaawansowany sterownik, czujniki położenia, przycisk obsługi na desce i powiązania z instalacją elektryczną. Typowe objawy awarii EPB to np. świecąca się kontrolka hamulca, brak możliwości zwolnienia lub załączenia hamulca czy nawet różne komunikaty o błędach na komputerze pokładowym. Z mojego doświadczenia wynika, że wiele osób myli EPB z innymi modułami, a tymczasem zgodnie ze standardami serwisowania – wszelkie diagnostyki, kasowanie błędów czy wymiana komponentów muszą być prowadzone w obrębie właśnie tego układu. Dobre praktyki to zawsze sprawdzenie połączeń elektrycznych, stanu wtyczek i przewodów, bo często to tam pojawiają się pierwsze problemy z EPB. No i ważne – w niektórych autach przy wymianie klocków trzeba użyć testera diagnostycznego, żeby rozewrzeć zaciski. Uproszczając: EPB to osobny, wyraźnie wyodrębniony system i wszelkie kłopoty z elektrycznym hamulcem postojowym rozpatrujemy tylko w jego obrębie.
Bardzo często spotyka się nieporozumienia dotyczące podziału poszczególnych układów w nowoczesnych samochodach, szczególnie, gdy nazwy systemów są do siebie podobne lub ich skróty łatwo pomylić. ESP to system stabilizacji toru jazdy (Electronic Stability Program), który bazuje na czujnikach przechyłu, prędkości obrotowej kół i pracy ABS. Jego zadaniem jest przeciwdziałać poślizgom i nie ma on bezpośredniego wpływu na działanie hamulca postojowego, zwłaszcza elektrycznego. EBD, czyli elektroniczny rozdział siły hamowania, steruje siłami hamowania pomiędzy osiami pojazdu w czasie jazdy, a nie obsługuje hamulca postojowego. Często myli się te systemy, bo wszystkie dotyczą hamulców, lecz ich funkcje są inne i nie mają powiązań konstrukcyjnych z EPB. EGR natomiast to zupełnie osobny temat – ten układ odpowiada za recyrkulację spalin i redukcję emisji tlenków azotu, nie ma więc związku z żadnym aspektem pracy układu hamulcowego. Moim zdaniem najczęstszy błąd myślowy polega na tym, że osoby znające ogólne skróty szukają odpowiedzi po podobieństwie skrótów lub skojarzeniu z hamulcami, zamiast sprawdzić, co właściwie oznacza dany system. Jeśli w aucie pojawia się problem z elektrycznym hamulcem postojowym, zarówno diagnostyka, jak i naprawa muszą być skoncentrowane na EPB, czyli dedykowanym, wyodrębnionym systemie obsługującym tę funkcję. Reszta układów może być w pełni sprawna lub nawet nieobecna w danym modelu, a i tak nie przełoży się to na pracę elektrycznego hamulca postojowego. Warto więc, szczególnie w praktyce warsztatowej, zawsze sprawdzać, do jakiego układu należą poszczególne funkcje pojazdu i nie dawać się zwieść podobnym nazwom czy skrótom.