Symbol widoczny na zdjęciu to kontrolka systemu ESP, czyli elektronicznego systemu stabilizacji toru jazdy (Electronic Stability Program). W momencie jej zapalenia, komputer pokładowy sygnalizuje kierowcy prawdopodobny problem z działaniem tego układu. ESP to jeden z kluczowych systemów bezpieczeństwa współczesnych pojazdów, który monitoruje ruch samochodu oraz ingeruje w pracę hamulców i silnika, aby przeciwdziałać poślizgowi i utracie panowania nad autem. Moim zdaniem, jeśli ktoś jeździ codziennie, to łatwo można odczuć, jak ESP "ratuje" auto w krytycznych sytuacjach, np. na śliskiej nawierzchni czy podczas gwałtownego omijania przeszkody. Z punktu widzenia bezpieczeństwa, reakcja na świecącą się kontrolkę ESP powinna być natychmiastowa, czyli ograniczenie prędkości i unikanie gwałtownych manewrów, bo system może przestać wspierać kierowcę w trudnych warunkach. Zgodnie z zaleceniami producentów pojazdów i dobrymi praktykami branżowymi, usterki ESP nie wolno lekceważyć – najlepiej jak najszybciej odwiedzić serwis, bo może chodzić zarówno o uszkodzony czujnik, jak i poważniejszy defekt elektroniki. Warto wiedzieć, że niektóre auta pozwalają na wyłączenie ESP np. w czasie jazdy po śniegu czy piachu, ale w normalnych warunkach miejskich i na trasie, ten system jest absolutnie nieoceniony.
Wielu kierowców ma problem z rozróżnieniem kontrolek związanych z systemami bezpieczeństwa, szczególnie kiedy symbole są zbliżone stylistycznie. Przykładowo, mylenie ESP z ABS jest bardzo częste, tymczasem to dwa całkowicie różne układy, choć oba wpływają na prowadzenie auta w trudnych warunkach. ABS odpowiada za zapobieganie blokowaniu kół podczas gwałtownego hamowania, a jego kontrolka zwykle przedstawia napis ABS albo stylizowane koło z napisem. Z kolei ESP to elektroniczny system stabilizacji toru jazdy i jego kontrolka często to trójkąt z wykrzyknikiem w okręgu lub sylwetka auta ze śladami poślizgu – te symbole ostrzegają przed utratą stabilności. EPP nie jest w zasadzie stosowanym w motoryzacji skrótem i raczej nie pojawia się na deskach rozdzielczych. SRS to z kolei system poduszek powietrznych, jego kontrolka wygląda jak sylwetka osoby z okręgiem (poduszką) przed sobą i zapala się przy problemie z airbagiem – nie ma nic wspólnego ze stabilizacją jazdy. Moim zdaniem, typowym błędem jest sugerowanie się tym, że każda pomarańczowa kontrolka dotyczy hamulców, a to nieprawda – producenci aut stosują konkretne oznaczenia, by kierowca mógł szybko zidentyfikować problem. Niezrozumienie tych kontrolek sprawia, że można zignorować poważną usterkę ESP i narazić się na niebezpieczeństwo w czasie jazdy, zwłaszcza przy trudnych warunkach atmosferycznych. Warto więc zapoznać się z instrukcją obsługi samochodu i nauczyć się rozpoznawać podstawowe symbole, bo to podstawa bezpiecznej eksploatacji pojazdu.