Przełożenie całkowite układu napędowego oblicza się, mnożąc przełożenie skrzyni biegów przez przełożenie tylnego mostu. W tym przypadku mamy i<sub>b</sub>=1,0 oraz i<sub>t</sub>=4,1. Obliczenia wyglądają następująco: i<sub>całkowite</sub> = i<sub>b</sub> * i<sub>t</sub> = 1,0 * 4,1 = 4,1. Oznacza to, że moment obrotowy na kołach jest 4,1 razy większy niż moment obrotowy na wale silnika. Taki układ napędowy jest typowy w pojazdach terenowych i sportowych, gdzie potrzebna jest większa siła napędowa przy niższej prędkości. Zrozumienie przełożeń jest kluczowe dla efektywności działania pojazdu oraz jego osiągów. W praktyce, odpowiednie dostosowanie przełożeń zwiększa przyczepność oraz umożliwia lepsze wykorzystanie mocy silnika w różnych warunkach drogowych, co jest zgodne z najlepszymi praktykami w inżynierii motoryzacyjnej.
Wybór niepoprawnej odpowiedzi wynika zazwyczaj z nieporozumienia dotyczącego sposobu obliczania przełożenia całkowitego. Niektórzy mogą mylić pojedyncze wartości przełożeń z ich kombinacją, co prowadzi do błędnych wniosków. Przełożenie 4,1 jest wynikiem pomnożenia przełożenia skrzyni biegów i tylnego mostu, a nie prostym odczytem jednego z tych przełożeń. Na przykład, wybierając 3,1, można pomyśleć, że to tylko wartość z przełożenia tylnego mostu, jednak całkowite przełożenie nigdy nie może być mniejsze niż największe z indywidualnych przełożeń, gdyż obie wartości są ze sobą powiązane działania na jeden układ napędowy. Z kolei wybór 1,0 może sugerować, że nie uwzględniono przełożenia tylnego mostu, co również jest błędne, ponieważ pomija kluczowy element układu napędowego. Aby uniknąć takich pomyłek, warto pamiętać, że w każdym układzie napędowym przełożenia powinny być zawsze analizowane w kontekście ich współdziałania i wpływu na osiągi pojazdu. Analiza przełożeń jest szczególnie istotna w projektowaniu skrzyń biegów oraz układów napędowych, gdzie zrozumienie podstawowych zasad inżynierii mechanicznej i dynamiki pojazdów ma kluczowe znaczenie dla uzyskania pożądanych parametrów jazdy.