Skrót m.p. oznacza 'pod moim podpisem' i jest używany w kontekście dokumentów, gdzie osoba dekretująca zastrzega sobie prawo do podpisania czystopisu pisma dotyczącego załatwionej sprawy. Jest to istotny element obiegu dokumentów w administracji oraz w instytucjach publicznych, gdzie formalizacja czynności prawnych wymaga wyraźnego potwierdzenia autoryzacji przez osobę podejmującą decyzję. Użycie m.p. pozwala na zrozumienie, kto jest odpowiedzialny za ostateczną wersję dokumentu oraz kto potwierdza jego treść. Przykładem może być sytuacja, w której dyrektor instytucji decyduje o skierowaniu sprawy do dalszego załatwienia, a m.p. stosuje, aby podkreślić, że ostateczna wersja dokumentu będzie wymagała jego podpisu. W praktyce administracyjnej oraz w obiegu dokumentacji m.p. jest uznawane za standard, co wpływa na transparentność i odpowiedzialność w procesach decyzyjnych.
Skróty p.r., a.a. oraz p.m. są często mylone z m.p., jednak ich znaczenie i zastosowanie różni się istotnie. Skrót p.r. oznacza 'pod ręką', co wskazuje na to, że dany dokument jest dostępny do przeglądania, ale nie implikuje zastrzeżenia dotyczącego autoryzacji podpisu. Użycie p.r. może prowadzić do błędnych wniosków o odpowiedzialności za treść dokumentu, co jest kluczowe w kontekście formalnym. Skrót a.a. to 'ad acta', co oznacza 'do akt' i używany jest w kontekście dokumentów, które zostały zakończone i przekazane do archiwizacji, a nie do dalszego procedowania. Zastosowanie tego skrótu może sugerować, że sprawa jest zamknięta, co jest zupełnie innym stanem prawnym niż to, co sugeruje m.p. Wreszcie, skrót p.m., oznaczający 'przy moim', również nie odnosi się do kwestii autoryzacji podpisu, ale raczej do przydzielenia odpowiedzialności za konkretne działania w dokumentacji. Użycie tych skrótów w niewłaściwy sposób może prowadzić do poważnych nieporozumień w zakresie odpowiedzialności i obiegu dokumentów, co jest krytyczne w praktyce prawnej oraz administracyjnej.