Kwalifikacja: PGF.01 - Realizacja procesów drukowania z użyciem fleksograficznych form drukowych
Zawód: Technik procesów drukowania
Którą operację bezpośrednio przed drukowaniem należy wykonać w celu przygotowania offsetowej formy drukowej do druku?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Odgumowanie to absolutnie kluczowy etap tuż przed drukowaniem w technologii offsetowej. Polega na usunięciu warstwy gumy zabezpieczającej, którą pokrywa się formę drukową po wykonaniu wszystkich wcześniejszych procesów przygotowawczych, takich jak naświetlanie czy wywoływanie. Ta guma chroni powierzchnię formy przed utlenieniem, zabrudzeniami czy przypadkowym dotknięciem podczas magazynowania lub transportu. Bez odgumowania masz ryzyko, że farba drukowa nie przylegnie prawidłowo do hydrofobowych elementów formy, a obszary niedrukujące mogą ulec zanieczyszczeniu albo nawet uszkodzeniu. W praktyce w każdej profesjonalnej drukarni offsetowej operator zawsze odgumowuje formę tuż przed założeniem jej na maszynę drukującą – najczęściej za pomocą specjalnych roztworów i bardzo miękkich gąbek lub szmatek, żeby nie zarysować powierzchni. To jeden z tych momentów, kiedy liczy się dokładność i dbałość o szczegóły, bo nawet mały błąd może zepsuć całą produkcję. Moim zdaniem, bez tej czynności nie ma sensu zaczynać druku offsetowego – to po prostu standard branżowy i podstawa profesjonalizmu. Dobra praktyka nakazuje także, by odgumowaną formę od razu zamontować na maszynie i rozpocząć proces drukowania, bo każda zwłoka może skutkować powrotem zanieczyszczeń lub wyschnięciem powierzchni. Często pomija się ten etap w teorii, ale w realnym życiu drukarni to absolutny fundament.
Proces przygotowania offsetowej formy drukowej do druku obejmuje szereg operacji, ale kluczowe jest zrozumienie, które z nich dotyczą bezpośrednio momentu przed rozpoczęciem samego drukowania. Często można usłyszeć, że trawienie albo wygrzewanie są bardzo ważne – i to prawda, tyle że mają one swoje miejsce dużo wcześniej w całym cyklu przygotowawczym. Trawienie polega na chemicznym wytrawieniu powierzchni formy, tak żeby elementy drukujące i niedrukujące miały odpowiednie właściwości hydrofilowe i hydrofobowe. Ale tę czynność wykonuje się już na etapie samego wywoływania lub zaraz po nim, a nie tuż przed drukiem. Wygrzewanie, zwane czasem wypalaniem lub bakingiem, dotyczy głównie form termostabilnych i polega na ich utrwaleniu w wysokiej temperaturze, by zwiększyć trwałość w długich nakładach – jednak to także robi się wcześniej, nie zaraz przed drukowaniem. Z kolei odwarstwienie jest pojęciem mylącym, bo odnosi się raczej do zdejmowania warstw ochronnych w zupełnie innych technikach przygotowania form lub do usuwania powłok przy regeneracji starej formy, nie zaś do typowej procedury offsetowej. Myślę, że powszechnym błędem jest wrzucanie tych wszystkich procesów do jednego worka i szukanie wśród nich etapu końcowego. W praktyce, jeśli ktoś nie odgumuje formy, to naraża się na serię problemów: od braku przylegania farby do powierzchni, poprzez zabrudzenia, aż po całkowite zniszczenie formy. Warto zapamiętać, że odgumowanie jest czynnością tuż przed wejściem formy na maszynę – to taki ostatni strzał, który decyduje o jakości druku. Pozostałe operacje są ważne, ale ani nie chronią formy przed utlenianiem tuż przed drukiem, ani nie przygotowują jej bezpośrednio do kontaktu z farbą i wodą. Branżowy standard jest prosty: bez odgumowania ani rusz, a każda inna czynność w tym momencie to po prostu błąd technologiczny.