Kwalifikacja: PGF.01 - Realizacja procesów drukowania z użyciem fleksograficznych form drukowych
Zawód: Technik procesów drukowania
Która substancja zapobiega utlenianiu miejsc niedrukujących w formie offsetowej?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Odpowiedź jest trafiona, bo właśnie guma arabska pełni kluczową rolę w procesie offsetowym, jeśli chodzi o ochronę miejsc niedrukujących przed utlenianiem. Guma arabska, która jest naturalnym polisacharydem, tworzy cienką, hydrofilową warstwę na powierzchni formy drukowej. To zabezpiecza miejsca niedrukujące (hydrofilowe) przed kontaktem z powietrzem i ewentualnym utlenianiem czy nawet powstawaniem tlenków metali, co mogłoby potem powodować przyjmowanie farby przez te części formy. Takie sytuacje to typowe źródło tzw. przyfarbiania, czyli niepożądanych zabrudzeń na odbitce. Praktycznie, bez gumowania formy, trudno sobie wyobrazić prawidłowe magazynowanie płyt offsetowych, szczególnie gdy chcesz je później jeszcze raz wykorzystać – nieogumowana płyta bardzo szybko łapie tlenki i przy kolejnym uruchomieniu masz kłopot. Moim zdaniem, wielu początkujących drukarzy lekceważy rolę gumowania, a to niestety prowadzi do strat – zarówno czasu, jak i materiałów. W branży offsetowej używanie gumy arabskiej to taki złoty standard – chyba każda porządna drukarnia ma to opanowane i stosuje systematycznie. Warto jeszcze pamiętać, że niektóre preparaty gumujące mają dodatki antybakteryjne czy środki nawilżające, żeby jeszcze lepiej chronić formę, ale zasada działania zostaje ta sama: bariera ochronna przed utlenianiem i zabrudzeniami powierzchni formy.
Temat ochrony miejsc niedrukujących na formach offsetowych bywa mylący, bo w procesie przygotowania formy używamy kilku różnych chemikaliów i każdy ma swoją konkretną funkcję. Mleczko aktywujące, choć brzmi poważnie, w praktyce nie służy do ochrony przed utlenianiem – zwykle jest stosowane do zwiększania hydrofilowości powierzchni, ale nie zabezpiecza jej na dłuższą metę przed wpływem tlenu czy innych czynników atmosferycznych. Wywoływacz, natomiast, to typowy środek używany podczas obróbki form fotopolimerowych czy aluminiowych – jego zadaniem jest usunięcie nieutrwalonych fragmentów emulsji światłoczułej po naświetlaniu, a nie ochrona przed utlenianiem. Wielu uczniów, z mojego doświadczenia, przekłada procesy z ciemni bezpośrednio na etap druku, co prowadzi do takich skojarzeń. Woda, choć jest niezbędna w druku offsetowym do nawilżania miejsc niedrukujących w trakcie samego procesu, nie tworzy trwałej warstwy ochronnej – jest wręcz ulotna; szybko odparowuje i nie chroni powierzchni przez dłuższy czas. To bardzo częsty błąd myślowy: skoro woda zapobiega przyjmowaniu farby w maszynie, to może też zabezpiecza powierzchnię. Niestety, bez dodatkowej warstwy ochronnej (czyli gumy arabskiej), płyta bardzo łatwo się utlenia, co powoduje przyfarbianie i zmniejsza jej trwałość. Najlepsze praktyki branżowe wyraźnie pokazują, że tylko użycie gumy arabskiej gwarantuje skuteczną konserwację formy, zarówno krótkoterminową (w trakcie przerw w druku), jak i długoterminową (magazynowanie form). To właśnie ta substancja, stosowana od lat, zapewnia odpowiedni poziom ochrony przed chemicznymi i fizycznymi zmianami na powierzchni płyt offsetowych. Warto dobrze rozumieć te różnice, bo od tego zależy jakość i powtarzalność druku, co w prawdziwej pracy drukarza przekłada się na konkretne oszczędności i brak reklamacji.