Kwalifikacja: PGF.01 - Realizacja procesów drukowania z użyciem fleksograficznych form drukowych
Zawód: Technik procesów drukowania
Które urządzenie stosowane przy przygotowaniu form drukowych nie wymaga okresowego kalibrowania?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Panczownica to urządzenie, które służy wyłącznie do wykonywania otworów montażowych (tzw. punczowania) w formach drukowych, najczęściej w blachach offsetowych. Moim zdaniem, z praktyki warsztatowej wynika, że to sprzęt nieskomplikowany, mechaniczny – działa niemal jak dziurkacz biurowy, tylko precyzyjniej i mocniej. Tu praktycznie nie ma elementów optycznych, elektronicznych czy skomplikowanej automatyki, które wymagałyby okresowej kalibracji, jak w przypadku densytometrów czy naświetlarek. Oczywiście, warto zadbać o ostrzenie matrycy i stan mechanizmu nacisku, ale to raczej konserwacja niż kalibracja w rozumieniu branżowym. Standardy przygotowalni drukarskiej nie przewidują regularnego wzorcowania panczownic, bo ich dokładność jest determinowana głównie przez mechaniczną konstrukcję i jakość wykonania. Panczownica jest konstrukcyjnie zaprojektowana tak, by przez długi czas działała poprawnie, jeśli tylko nie jest nadużywana. Z mojego doświadczenia wynika, że największy problem to mechaniczne zużycie, a nie rozkalibrowanie, dlatego nie wprowadza się tu procedur kalibracyjnych jak przy urządzeniach pomiarowych. W skrócie: panczownica to sprzęt, który po prostu działa, jeśli jest sprawny technicznie.
W branży poligraficznej kalibracja urządzeń przygotowalni ma olbrzymie znaczenie, bo od niej zależy powtarzalność oraz dokładność całego procesu. Zarówno densytometr, jak i naświetlarka oraz wywoływarka to urządzenia wymagające okresowego kalibrowania zgodnie z dobrymi praktykami i zaleceniami producentów. Densytometr mierzy gęstość optyczną i barwę na odbitkach lub materiałach światłoczułych – jego dokładność bez regularnej kalibracji drastycznie spada, co skutkuje błędami w ocenie jakości i zgodności kolorystycznej. Naświetlarka, która odpowiada za precyzyjne przeniesienie obrazu na płytę czy film, musi być regularnie kalibrowana, szczególnie jeśli chodzi o moc lasera, geometrię naświetlania i odwzorowanie rastra. Nawet minimalne odchylenia mogą prowadzić do nieprawidłowego odwzorowania punktu rastrowego, a to potem odbija się na jakości druku. Wywoływarka również powinna być cyklicznie kontrolowana i kalibrowana – głównie pod kątem temperatury, czasu pracy i właściwego dozowania chemii. Bez tych czynności dochodzi do niejednorodnego wywołania płyt czy filmów, co często kończy się reklamacją lub stratami materiałowymi. Częstym błędem logicznym jest myślenie, że skoro urządzenie działa poprawnie, nie wymaga kalibracji – to tylko pozory. Rutynowa kalibracja zabezpiecza przed powolnym, niedostrzegalnym pogorszeniem parametrów pracy. Natomiast panczownica nie posiada funkcji, które wymagałyby takiej kalibracji – jej precyzja to cecha samej mechaniki, nie podlega okresowym pomiarom i korektom, jak to jest w przypadku urządzeń optycznych czy elektronicznych. W skrócie: tylko panczownica jest tu wyjątkiem – reszta sprzętów wymaga kalibracji, żeby wszystko grało jak należy.