Kwalifikacja: PGF.01 - Realizacja procesów drukowania z użyciem fleksograficznych form drukowych
Zawód: Technik procesów drukowania
Której farby zużyje się najwięcej dorabiając kolor niebieski?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Wybierając cyan jako odpowiedź, rzeczywiście trafiasz w sedno tematu mieszania kolorów, szczególnie w kontekście technologii druku czy mieszania farb w modelu CMY. Cyan to podstawowa „baza” do uzyskania intensywnego niebieskiego odcienia – to nawet trochę taki fundament w tym zakresie. Jak popatrzysz na wzorniki farb czy kartę Pantone, to szybko się przekonasz, że praktycznie każdy silnie nasycony błękit, zwłaszcza ten stosowany w drukarstwie, zaczyna się właśnie od cyjanu, do którego czasem dodaje się odrobinę magenty lub innych pigmentów do korekty tonu. W tradycyjnych farbach plakatowych, akrylowych czy nawet w sitodruku, zużycie cyan jest największe przy dorabianiu czystego niebieskiego, bo to on jest jego bazą – reszta pigmentów działa bardziej jako dodatki poprawiające odcień, nie zaś dominantę. Z mojego doświadczenia wynika, że w praktycznych zadaniach, jak przygotowywanie farb do reklamy lub renowacji, zawsze trzeba mieć więcej cyan pod ręką, bo kończy się najszybciej. Standardy branżowe, nawet takie jak ISO dla druku, określają cyjan jako kluczowy pigment dla gamy niebieskich odcieni. Często spotyka się błędne przeświadczenie, że lepiej dodać zieleni czy nawet czerni, ale to właśnie cyan odpowiada za głębię i właściwą temperaturę barwy niebieskiej. Warto to zapamiętać – to oszczędza czas i materiał podczas pracy.
Wiele osób wybierając czarną, żółtą lub zieloną farbę jako bazę do uzyskania niebieskiego koloru kieruje się intuicją, która często podpowiada, że niebieski leży gdzieś pomiędzy czernią a zielenią lub że żółty domieszany do niebieskiego da jaśniejsze odcienie. Niestety, to nie działa na tej zasadzie, szczególnie jeśli stosujemy branżowy model mieszania barw subtraktywnych, czyli CMY (Cyan, Magenta, Yellow), który jest podstawą w technikach drukarskich, poligrafii czy też przy mieszaniu farb artystycznych. Czarny pigment, choć często używany do pogłębiania kolorów, nie nadaje się jako główny składnik do tworzenia niebieskiego, bo powoduje przyciemnienie i zabrudzenie barwy, a nie jej wyostrzenie. Żółty natomiast, mieszany z niebieskim, daje odcienie zieleni, a nie czysty niebieski – stąd też to typowe źródło pomyłek u osób, które uczą się mieszania kolorów dopiero praktycznie. Zielony jest kolorem pochodnym, powstaje właśnie z połączenia niebieskiego i żółtego, więc dodanie go do mieszanki nie przybliży Cię do czystego niebieskiego, tylko stworzy jeszcze bardziej zielonkawe odcienie. To jest podstawowy błąd w rozumowaniu: szukanie gotowego koloru pośredniego, zamiast wrócić do barw podstawowych. W praktyce malarskiej czy drukarskiej, jeśli zależy Ci na wyrazistym, czystym niebieskim, zawsze sięgasz właśnie po cyan, bo jego pigment daje największą intensywność i nasycenie. Z mojego doświadczenia wynika, że osoby nieznające dokładnie zasad modelu CMY często próbują „ratować” niebieski przez mieszanie różnych pigmentów, co kończy się marnowaniem materiału. Pamiętaj, w profesjonalnych zastosowaniach trzymanie się podstawowych reguł teorii barw pozwala zaoszczędzić czas, farbę i daje zdecydowanie lepszy efekt końcowy.