Kwalifikacja: PGF.01 - Realizacja procesów drukowania z użyciem fleksograficznych form drukowych
Zawód: Technik procesów drukowania
Który materiał pozwala drukarzowi skorygować zbyt małą grubość obciągu?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Papier podkładowy to taki trochę niepozorny, a jednak bardzo istotny materiał w drukarni offsetowej, szczególnie jeśli chodzi o korektę grubości obciągu. Praktyka pokazuje, że w sytuacji, kiedy trzeba wyrównać wysokość wałka czy skompensować zbyt cienki obciąg, właśnie papier podkładowy ląduje pod obciągiem gumowym. To jest wręcz standardowa procedura – większość mistrzów maszyn offsetowych zawsze ma pod ręką różne gramatury papierów podkładowych, żeby szybko zareagować na nierówności lub sytuacje, gdy nowy obciąg nie trzyma wymiaru. Papier podkładowy idealnie się sprawdza, bo jest łatwy do przycięcia, nie zmienia właściwości pod wpływem nacisku i można go dokładnie ułożyć na powierzchni cylindra. Często spotyka się nawet specjalne papiery kalibrowane, które gwarantują powtarzalność pracy. Z mojego doświadczenia wynika, że grubość takiego podkładu dobiera się bardzo precyzyjnie, czasem pomaga nawet setka milimetra! Pozostałe materiały, jak sklejka czy paski aluminiowe, nie nadają się do takich drobnych korekt i mogą powodować uszkodzenia obciągu. Wprawny drukarz wie, że użycie papieru podkładowego to podstawa dbania o równą i stabilną jakość druku. Jeśli komuś zależy na zachowaniu standardów ISO i unikaniu kosztownych usterek, to właśnie papier podkładowy jest najlepszym wyborem.
Wielu początkujących drukarzy popełnia podobny błąd, szukając rozwiązania problemu zbyt cienkiego obciągu w materiałach takich jak sklejka, tektura falista albo nawet paski aluminiowe. To są rozwiązania raczej prowizoryczne albo wręcz błędne z punktu widzenia standardów pracy na maszynach offsetowych. Sklejka, mimo że wydaje się sztywna i wytrzymała, absolutnie nie nadaje się do korekcji grubości obciągu – jej twardość i brak elastyczności mogą prowadzić do uszkodzenia zarówno cylindra, jak i samego obciągu gumowego. W dodatku przekładka ze sklejki nie pozwala na precyzyjne dopasowanie, bo jej grubość zazwyczaj jest dużo za duża w tych zastosowaniach. Tektura falista to kolejny przykład materiału, który raczej by się odkształcał pod naciskiem, a jej struktura mogłaby prowadzić do powstawania niechcianych odciśnięć na odbitkach. Tektura łatwo chłonie wilgoć, co wpływa negatywnie na stabilność druku. Paski aluminiowe też są nietrafionym wyborem – są za twarde, nie dopasowują się do powierzchni cylindra i mogą powodować mikrouszkodzenia na powierzchni obciągu, a nawet jego przecięcia przy dużym nacisku. Stosowanie takich materiałów jest sprzeczne z dobrymi praktykami druku offsetowego i może prowadzić do poważnych awarii oraz pogorszenia jakości wydruku. Najczęściej takie myślenie wynika z chęci szybkiego poradzenia sobie z problemem albo z przyzwyczajeń z innych branż, gdzie te materiały mają inne zastosowania. W praktyce profesjonalnej drukarni używa się papieru podkładowego, bo można precyzyjnie dobrać jego grubość, nie szkodzi urządzeniu ani jakości druku i bez problemu daje się wymienić w razie potrzeby. Moim zdaniem, lepiej od razu sięgać po sprawdzone rozwiązania stosowane przez doświadczonych drukarzy i unikać eksperymentowania z nieodpowiednimi materiałami.