Kwalifikacja: PGF.01 - Realizacja procesów drukowania z użyciem fleksograficznych form drukowych
Zawód: Technik procesów drukowania
Których materiałów i urządzeń należy użyć do dorobienia farby?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Właśnie o to chodzi w profesjonalnym dorabianiu farby – korzystanie z wagi, szpachli i wzornika Pantone to praktycznie podstawa w każdej dobrze zorganizowanej mieszalni czy pracowni lakierniczej. Waga pozwala precyzyjnie odmierzyć składniki zgodnie z recepturą, bo jak się pomylisz nawet o gram, to potem kolor może się różnić i zamiast gładkiego wykończenia masz efekt łaty. Szpachla jest nieoceniona przy mieszaniu pigmentów – pozwala dokładnie połączyć wszystkie komponenty bez pozostawienia grudek. No i wzornik Pantone – to taki branżowy standard, bez którego trudno mówić o powtarzalności i zgodności koloru, szczególnie jak klient chce idealne dopasowanie do już istniejącej powierzchni. Moim zdaniem, bez tych narzędzi to się działa trochę po omacku i na oko, a to się nigdy dobrze nie kończy. Warto wiedzieć, że w profesjonalnych pracowniach często używa się jeszcze mieszalników automatycznych i spektrofotometrów, ale na start naprawdę najważniejsze są precyzyjna waga, dobra szpachla i porządny wzornik. Branżowe normy ISO, na przykład te dotyczące lakiernictwa przemysłowego, też podkreślają znaczenie powtarzalności i kontroli jakości, a tych bez odpowiednich narzędzi po prostu nie da się zapewnić. Dobrze się tego trzymać, bo klient zawsze zauważy różnicę.
Przy dorabianiu farby łatwo wpaść w pułapkę używania przypadkowych materiałów i narzędzi, które wydają się pomocne, ale w praktyce nie spełniają kluczowych wymagań procesu. Często spotykam się z przekonaniem, że lepkościomierz czy suszka będą w tym najważniejsze, bo przecież sprawdzają właściwości cieczy czy skracają czas schnięcia. Jednak te przyrządy mają zastosowanie raczej w kontroli gotowej farby lub usprawnianiu procesu malowania, a nie podczas precyzyjnego mieszania składników na nową recepturę. Proofer służy głównie do testowania odbitek lub próbnych nadruków, a nie do doboru samego koloru czy mieszania pigmentów. Lupa mimo wszystko lepiej sprawdza się przy ocenie detali powłoki, a nie w trakcie przygotowywania wzoru barwy. Menzurka natomiast jest bardziej przydatna przy odmierzeniu cieczy, ale tutaj kluczowa jest masa, nie objętość, bo pigmenty i żywice mają różną gęstość. Rozpuszczalnik oczywiście jest ważny, lecz jego dobór i ilość to raczej temat do rozcieńczania farby niż jej komponowania. Częstym błędem jest też mylenie narzędzi do mieszania z narzędziami do aplikacji albo kontroli jakości. Tymczasem dorabianie farby opiera się o bardzo precyzyjne ważenie składników, dokładne mieszanie (najlepiej szpachlą na gładkiej powierzchni) oraz porównywanie efektu z profesjonalnym wzornikiem kolorów, takim jak Pantone – bo tylko wtedy masz pewność, że odcień będzie identyczny z zamierzonym. Z mojego doświadczenia wynika, że brak tych podstawowych narzędzi często przekłada się na reklamacje i stratę czasu na poprawki. Ważne, żeby pamiętać: kluczem są dokładność, powtarzalność i porównywalność wyniku – a to zapewnia tylko zestaw: waga, szpachla, wzornik.