Kwalifikacja: PGF.01 - Realizacja procesów drukowania z użyciem fleksograficznych form drukowych
Zawód: Technik procesów drukowania
Laserową głowicę do wykonywania grawerowanych wklęsłodrukowych form drukowych w celu zapewnienia odpowiedniej jakości formy należy
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Laserowa głowica wykorzystywana do grawerowania form wklęsłodrukowych to naprawdę bardzo precyzyjne narzędzie i, co ważne, wymaga okresowej kalibracji. Chodzi tutaj o to, by zapewnić stałą jakość i powtarzalność rowków grawerowanych na powierzchni cylindra. Jeśli głowica nie jest dobrze skalibrowana, może dojść do rozmycia konturów, różnic w głębokości czy szerokości graweru, a co za tym idzie – pogorszenia efektów druku. W praktyce, w branży poligraficznej, każda profesjonalna pracownia wklęsłodruku regularnie sprawdza i ustawia parametry głowicy zgodnie z zaleceniami producenta, bo tylko wtedy można być pewnym, że każda forma będzie miała odpowiednią jakość. Kalibracja polega najczęściej na przeprowadzaniu testów kontrolnych i dostosowywaniu optyki, mocy lasera oraz geometrii ścieżek. Z mojego doświadczenia wynika, że nawet niewielkie odchylenia w ustawieniach mogą później „wyjść” na gotowych wydrukach, więc to naprawdę nie jest drobiazg. Warto zwrócić uwagę, że zgodnie z normami ISO oraz dobrymi praktykami branżowymi, regularna kalibracja sprzętu, zwłaszcza laserów w grawerowaniu wklęsłodrukowym, jest po prostu obowiązkowa. Daje to gwarancję, że produkt finalny spełni wymagania jakościowe klienta i będzie powtarzalny w produkcji masowej. Takie podejście to podstawa profesjonalizmu w tej dziedzinie.
W kontekście przygotowania form wklęsłodrukowych z użyciem laserowej głowicy, często można spotkać się z różnymi, czasem mylnymi przekonaniami dotyczącymi konserwacji czy obsługi takiego sprzętu. Zwilżanie głowicy zupełnie nie ma zastosowania w tej technologii, bo elementy lasera powinny być utrzymywane w suchych warunkach – wilgoć mogłaby wręcz uszkodzić optykę lub wpłynąć na precyzję działania. Klimatyzowanie stanowiska pracy jest oczywiście ważne dla komfortu operatora czy stabilności temperaturowej pomieszczenia, ale nie jest to bezpośrednia czynność wykonywana na samej głowicy. Różnice temperatur mogą wpływać na mechanikę maszyn, ale nie zastąpią one prawidłowej kalibracji urządzenia. Z kolei ostrzenie odnosi się do narzędzi skrawających, takich jak noże czy dłuta, a nie do laserowych głowic, które nie posiadają ostrzy. Często ludzie mylą laserowe grawerowanie z mechanicznym i dlatego mogą uznać, że ostrzenie byłoby właściwe, ale w przypadku lasera chodzi zupełnie o coś innego – o kontrolę parametrów wiązki i ustawień optyki. Myślę, że takie pomyłki wynikają z braku znajomości specyfiki techniki laserowej albo z ogólnego utożsamiania wszystkich procesów obróbki z tradycyjnym podejściem do narzędzi. W praktyce, zgodnie z branżowymi procedurami, najistotniejszą czynnością zapewniającą precyzję i powtarzalność jest właśnie kalibracja głowicy – wszystkie inne zabiegi mają charakter pomocniczy lub są wręcz niezalecane. Jeśli zależy nam na jakości form drukowych, to poza kalibracją reszta tych czynności po prostu nic nie wniesie, a niektóre mogą nawet zaszkodzić.