Kwalifikacja: PGF.01 - Realizacja procesów drukowania z użyciem fleksograficznych form drukowych
Zawód: Technik procesów drukowania
Optymalną maszyną drukującą, umożliwiającą wykonanie odbitek z licznymi elementami ilustracyjnymi na papierze powlekanym, jest maszyna
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Wybranie maszyny rotograwiurowej jako optymalnej do drukowania odbitek z licznymi elementami ilustracyjnymi na papierze powlekanym to bardzo trafna decyzja. Technika rotograwiury, czyli druku wklęsłego, jest szczególnie polecana tam, gdzie potrzeba wysokiej jakości odwzorowania detali, zwłaszcza w przypadku bogatych, złożonych ilustracji i dużych nakładów. Druk rotograwiurowy charakteryzuje się wyjątkową głębią kolorów i możliwością uzyskania bardzo subtelnych przejść tonalnych – to w zasadzie standard w branży do produkcji czasopism kolorowych, katalogów reklamowych czy luksusowych opakowań. Papier powlekany dodatkowo pozwala na jeszcze lepsze nasycenie barw i ostrość konturów, bo idealnie współgra z właściwościami farb rotograwiurowych. Moim zdaniem, jeśli chodzi o masową produkcję ilustracyjnych druków – szczególnie takich, gdzie klient oczekuje efektu „wow” – rotograwiura jest praktycznie bezkonkurencyjna. Ważne jest też, że przy dużych nakładach koszty jednostkowe schodzą bardzo nisko, choć sama produkcja formy jest droga i czasochłonna, co trzeba brać pod uwagę w planowaniu pracy. W praktyce taka maszyna zdecydowanie wyprzedza inne technologie pod względem jakości druku na powlekanych papierach i to nie jest tylko moja opinia – tak po prostu funkcjonuje rynek poligraficzny od lat. Często spotkasz się z tym, że największe wydawnictwa i drukarnie inwestują właśnie w rotograwiurę do takich zadań, bo po prostu się to opłaca i daje najlepszy efekt wizualny.
Wybór innej technologii niż rotograwiurowa do drukowania bogato ilustrowanych materiałów na papierze powlekanym to dość częsty błąd, wynikający najczęściej z mylenia obszarów zastosowań i specyfiki różnych metod druku. Druk fleksograficzny jest świetny do opakowań, etykiet czy prostych grafik na foliach i kartonach, ale na papierze powlekanym nie zapewnia takiej rozdzielczości ani jakości przejść tonalnych, jakiej wymaga się przy zaawansowanych ilustracjach. Typooffset, choć bardzo popularny i faktycznie daje przyzwoite efekty na papierze powlekanym, przede wszystkim sprawdza się w druku tekstów, książek, gazet, czasem katalogów – ale nie oferuje tak głębokiego nasycenia barw i szczegółowości, jak rotograwiura. To samo dotyczy maszyn typograficznych, które dziś są już właściwie przestarzałe jeśli chodzi o wysokiej jakości druk ilustracyjny – w tej technice trudno uzyskać subtelne przejścia, a papier powlekany dodatkowo ogranicza przyczepność farby. Z mojego doświadczenia wynika, że wybierając te technologie, łatwo przeszacować ich możliwości i nie docenić wymagań technicznych, jakie stawia papier powlekany w połączeniu z wymaganiami graficznymi. Sporo osób patrzy na koszty lub dostępność maszyn, zamiast skupić się na efekcie końcowym i specyficznych potrzebach klienta. Dlatego istotne jest, by dobrze rozumieć, że tylko rotograwiura łączy wysoką jakość reprodukcji detali z wydajnością pracy na powlekanych podłożach, co czyni ją najlepszym wyborem w tym konkretnym zadaniu.