Kwalifikacja: PGF.01 - Realizacja procesów drukowania z użyciem fleksograficznych form drukowych
Zawód: Technik procesów drukowania
Przed procesem drukowania papier należy poddać
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Kondycjonowanie papieru to naprawdę podstawowy, ale bardzo ważny etap przygotowania arkuszy do druku. Polega ono na odpowiednim aklimatyzowaniu papieru w pomieszczeniu o określonej wilgotności i temperaturze, które są jak najbardziej zbliżone do warunków panujących w hali drukarskiej. W praktyce chodzi o to, żeby papier “nabrał” tej samej wilgotności, co otoczenie, bo to później mocno wpływa na jakość druku. Jak papier jest za suchy albo za mokry, to potrafi się falować, marszczyć, a nawet prowadzić do niewłaściwego przyjmowania farby. Moim zdaniem, kondycjonowanie jest trochę jak fundament – bez niego nawet najlepsza maszyna i farba nie dadzą idealnego efektu. W standardach branżowych, zwłaszcza w wymaganiach ISO, podkreśla się kontrolowanie wilgotności i temperatury papieru przed procesem druku. W praktyce często oznacza to po prostu odstawienie ryzy czy palet na kilka godzin, a nawet dni, żeby papier się „przyzwyczaił” do warunków. To naprawdę minimalizuje problemy z pasowaniem kolorów, zrywaniem się papieru czy rozmazywaniem. W dłuższej perspektywie, systematyczne kondycjonowanie pozwala też oszczędzić sporo czasu i materiału, bo mniej rzeczy trzeba potem poprawiać albo reklamować. Tak więc, bez dobrej kontroli tego etapu, cała reszta procesu drukowania potrafi wyjść zupełnie nieprzewidywalnie.
W druku offsetowym lub ogólnie – w przygotowaniu papieru do druku – bardzo łatwo pomylić pojęcia związane z obróbką materiału. Prasowanie, gumowanie czy proszkowanie to czynności, które mają swoje miejsce, ale w zupełnie innych kontekstach. Prasowanie papieru wykorzystuje się głównie w produkcji papieru, ale już po jego wyprodukowaniu, na etapie przygotowania do druku, nie ma sensu wracać do tej operacji – jej celem było uzyskanie gładkiej powierzchni i odpowiedniej grubości, nie zaś przygotowanie do druku. Gumowanie kojarzy się raczej z zabezpieczaniem form drukarskich, zwłaszcza płyt offsetowych, które po wywołaniu pokrywa się cienką warstwą gumy arabskiej, żeby zabezpieczyć je przed utlenianiem czy wyschnięciem. To nie ma żadnego odniesienia do papieru jako podłoża drukowego. Proszkowanie natomiast stosuje się czasem po wydruku, szczególnie przy farbach wolnoschnących, by arkusze nie sklejały się ze sobą podczas układania w stosy. To też nie jest element przygotowania papieru przed samym drukiem. Moim zdaniem te odpowiedzi wynikają z mylenia procesów końcowych i pośrednich z faktycznym przygotowaniem surowca do druku. Kondycjonowanie, choć bywa lekceważone, jest podstawą – jeśli zaniedba się ten etap, można spodziewać się problemów z jakością wydruku, pasowaniem kolorów lub falowaniem papieru. Wielu początkujących drukarzy popełnia ten błąd, bo wydaje im się, że skoro papier jest nowy i czysty, to można go od razu wrzucać na maszynę – niestety, rzeczywistość jest bardziej wymagająca. Branżowe standardy, jak chociażby zalecenia FOGRA czy ISO 12647, jasno pokazują, że bez stabilnych warunków klimatycznych i odpowiedniego przygotowania podłoża, trudno uzyskać powtarzalne, wysokiej jakości wydruki.