Kwalifikacja: PGF.06 - Planowanie i kontrola produkcji poligraficznej
Ile form drukowych należy wykonać dla maszyny drukującej w formacie B1, aby wydrukować podręcznik w kolorach (1+1) w formacie B5 i objętości 160 stron?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Odpowiedź 10 sztuk jest prawidłowa, bo wynika bezpośrednio z kalkulacji produkcyjnej dla takich parametrów. Maszyna w formacie B1 pozwala na nałożenie większej liczby użytków, ale trzeba się liczyć z podziałem na strony i kolorystykę. Podręcznik ma 160 stron w formacie B5, a druk odbywa się w kolorach 1+1, czyli po jednym kolorze z każdej strony arkusza (najczęściej czarny). Standardowo na jednym arkuszu B1 można umieścić 16 stron B5 (8 na stronę arkusza, 8 na drugą stronę). Całość podzielisz: 160 stron : 16 stron na arkusz = 10 form drukowych. To jest typowe rozumowanie w poligrafii, szczególnie przy druku offsetowym. Z mojego doświadczenia to bardzo ważne, by zawsze uwzględniać format końcowy i możliwości techniczne maszyny, bo wtedy optymalizujesz koszty i czas produkcji. Moim zdaniem każda kalkulacja powinna zaczynać się od rozrysowania tzw. planu impozycyjnego – wtedy jasno widać ile form będzie potrzebnych. W praktyce każda forma to osobna płyta drukowa, która musi zostać naświetlona i przygotowana, więc oszczędność na ilości form realnie obniża koszty. Warto też pamiętać, że w przypadku druku z większą liczbą kolorów (np. 4+4) liczba form byłaby większa, bo dla każdego koloru wykonuje się osobną płytę. Tutaj jednak 1+1 mocno upraszcza sprawę. Taką kalkulację spotyka się dosłownie codziennie w pracy w drukarni – szczególnie przy druku książek, podręczników czy gazet.
Wielu uczniów ma problem z poprawnym obliczeniem liczby form drukowych i często wynikają z tego błędy w kosztorysach czy planowaniu produkcji. Najczęstszy błąd to nieuwzględnienie dokładnej liczby stron mieszczących się na jednym arkuszu formatu B1. Niektórzy myślą, że wystarczy liczba stron podzielona przez format bez dodatkowych obliczeń – to pułapka. Jeśli ktoś podał 8 sztuk, to prawdopodobnie założył, że na jednym arkuszu zmieści się więcej stron niż faktycznie się da – może 20 stron lub nawet więcej, co nie jest możliwe przy formacie B5 i maszynie B1, bo fizycznie się nie zmieszczą lub nie będą prawidłowo ułożone do późniejszego składania i oprawy. Odpowiedź 16 sztuk świadczy o niezrozumieniu impozycji – najpewniej ktoś podzielił 160 przez 10, może kierując się innym formatem lub założył inny typ koloru (np. 4+4, gdzie rzeczywiście płyty byłoby więcej). Inna sprawa z odpowiedzią 5 sztuk – tu chyba ktoś pomyślał, że na jednym arkuszu zmieści się 32 strony B5, co jest nierealne w praktyce, bo formaty po prostu nie pozwalają na takie ułożenie. Najczęściej wynika to z przeoczenia, ile faktycznie stron można umieścić na jednym arkuszu w danym formacie, biorąc pod uwagę marginesy technologiczne i sposób składania arkuszy. Warto też pamiętać, że przy druku jednostronnym lub w innej kolorystyce kalkulacja wyglądałaby inaczej, a tutaj mamy do czynienia z klasycznym 1+1 i formą dwustronną – to jest podstawa w praktyce drukarskiej. Dobre praktyki w branży mówią, żeby zawsze najpierw rozrysować rozkład stron na arkuszu i uwzględnić każdy z parametrów – tylko wtedy kalkulacja będzie precyzyjna i nie narazimy się na dodatkowe koszty przygotowania form czy straty materiału. Warto ćwiczyć takie zadania, bo później w pracy zawodowej to codzienność, a błędy w tej materii są szybko wychwytywane przez bardziej doświadczonych pracowników.